Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 16 razy. Jedenastka Tijuany wygrała aż pięć razy, zremisowała osiem, a przegrała tylko trzy. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Wysiłki podejmowane przez drużynę Santosu Laguna w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 33. minucie bramkę zdobył Brian Lozano. Zawodnik ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Niedługo później Diego Valdés wywołał eksplozję radości wśród kibiców Santosu Laguna, strzelając kolejnego gola w 42. minucie meczu. To już trzecie trafienie tego piłkarz w sezonie. Do wypracowania sytuacji bramkowej przyczynił się Brian Lozano. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Santosu Laguna w 45. minucie spotkania, gdy Julio Furch zdobył trzecią bramkę. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie dziewięć strzelonych goli. Przy zdobyciu bramki asystował Fernando Gorriarán. Piłkarze gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 57. minucie gola pocieszenia strzelił Erick Torres. Asystę przy bramce zaliczył Mauro Laínez. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom Santos Laguna: Erickowi Castillowi w 59. i Dórii w 60. minucie. Po chwili trener Santosu Laguna postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 67. minucie na plac gry wszedł Jose Vazquez, a murawę opuścił Brian Lozano. W 68. minucie arbiter przyznał kartkę Milerowi Bolañosowi z drużyny gości. W 71. minucie za Omara Mendozę wszedł César Falletti. W 78. minucie Julio Furch został zmieniony przez Raúla Rivera, a za Diego Valdésa wszedł na boisko Adrián Lozano, co miało wzmocnić jedenastkę Santosu Laguna. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając José Rivera na Jorge Rojasa. A trener Tijuany wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Ángela Sepúlvedę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Fernando Arce. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na cztery minuty przed zakończeniem pojedynku wynik ustalił Raúl Rivero. Bramka padła po podaniu Adriána Lozana. Do końca starcia wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 4-1. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu dwie żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Santosu Laguna będzie miał szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jego rywalem będzie CA Monarcas Morelia. Tego samego dnia CD Tiburones Rojos de Veracruz zagra z jedenastką Tijuany na jej terenie.