Był to pierwszy mecz rozegrany między tymi jedenastkami. Taktyka trenera zespołu FC Juárez już od samego początku meczu była przejrzysta. Nie trzeba było być ekspertem, żeby zobaczyć, że skupił się on głównie na zamurowaniu dostępu do swojej bramki. Przeciwnicy długo nie mieli pomysłu na to, jak oszukać obrońców zespołu FC Juárez. Od 40. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom FC Juárez i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach po przerwie, a już padł pierwszy gol w tym spotkaniu. Tuż po gwizdku sędziego oznaczającego drugą połowę meczu bramkę zdobył Mauro Fernández. To pierwsza bramka tego zawodnika w bieżącym sezonie, dla napastnika, to nie jest dobry rezultat. W zdobyciu bramki pomógł Dario Lezcano. Kibice Pachucej nie mogli już doczekać się wprowadzenia Romaria Ibarrę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie aż trzy strzelone gole. Murawę musiał opuścić Edwin Cardona. Niedługo później trener FC Juárez postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 61. minucie na plac gry wszedł Elio Castro, a murawę opuścił Jonathan Lacerda. W 68. minucie Jonathan Copete zastąpił Víctora Dávilę. Od 70. minuty sędzia starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki piłkarzom gospodarzy i dwie drużynie przeciwnej. W 73. minucie Mauro Fernández został zmieniony przez Ángela Sagala, a za Flavia Santosa wszedł na boisko Francisco Nevarez, co miało wzmocnić drużynę FC Juárez. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Víctora Guzmána na Roberta De La Rosę. Przewaga jedenastki Pachucej w posiadaniu piłki była ogromna (64 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter w pierwszej połowie przyznał trzy żółte kartki piłkarzom gości, a w drugiej dwie. Zawodnicy Pachucej dostali w pierwszej połowie jedną żółtą kartkę, natomiast w drugiej dwie więcej. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. 27 października drużyna Pachucej rozegra kolejny mecz w Toluca de Lerdo. Jej rywalem będzie Deportivo Toluca FC. Natomiast 28 października CD Guadalajara zagra z jedenastką FC Juárez na jej terenie.