Zespoły nie spotykały się na boisku zbyt często. Na cztery starcia jedenastka Atlético San Luis wygrała jeden raz, ale więcej przegrywała, bo aż trzy razy. Żaden mecz nie zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu trzeba było trochę poczekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Querétaro w 25. minucie spotkania, gdy Jair Pereira strzelił pierwszego gola. Asystę zaliczył Jesús Escoboza. Jedenastka Atlético San Luis ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna gości, zdobywając kolejną bramkę. W 43. minucie wynik ustalił Luis Romo. Przy strzeleniu gola ponownie asystował Jesús Escoboza. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 0-2. Na drugą połowę zespół Atlético San Luis wyszedł w zmienionym składzie, za Iana Gonzáleza wszedł Germán Berterame. Jedyną kartkę w meczu otrzymał Unai Bilbao z Atlético San Luis. Była to 47. minuta pojedynku. W 55. minucie Oscar Benítez został zmieniony przez Juana Castro. W 71. minucie boisko opuścili zawodnicy Querétaro: Fabián Castillo, Jeison Lucumí, a na ich miejsce weszli Ayron Del Valle, Marcel Ruiz. Chwilę później trener Atlético San Luis postanowił wzmocnić linię pomocy i w 72. minucie zastąpił zmęczonego Noé Mayę. Na boisko wszedł Óscar Macías, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Po chwili trener Querétaro postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 81. minucie na plac gry wszedł Enrique Triverio, a murawę opuścił Ake Loba. Arbiter nie ukarał piłkarzy Querétaro żadną kartką, natomiast zawodnikom gospodarzy przyznał jedną żółtą. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę drużyna Querétaro zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej rywalem będzie Pumas de la Universidad de Mexico. Tego samego dnia Club León będzie przeciwnikiem zespołu Atlético San Luis w meczu, który odbędzie się w Leónie de losie Aldamas.