Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 32 starcia drużyna Tigres wygrała 16 razy i zanotowała dziewięć porażek oraz siedem remisów. Już w pierwszych minutach jedenastka Tigres próbowała rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Kibice Tigres nie mogli już doczekać się wprowadzenia Juergena Damma. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Enner Valencia. W 64. minucie w drużynie Tigres doszło do zmiany. Eduardo Vargas wszedł za Rafaela Cariocę. Chwilę później trener Puebli postanowił wpuścić trochę wiecej świeżości w linię napadu i w 66. minucie zastąpił zmęczonego Diego Abellę. Na boisko wszedł Lucas Cavallini, który miał za zadanie częściej niepokoić obrońców drużyny przeciwnej. W 71. minucie Alan Jesús Acosta Montañez zastąpił Omara Fernándeza. Trenerzy obu zespołów postanowili odświeżyć składy w 79. minucie, w zespole Puebli za Alejandra Chumacera wszedł Francisco Acuña, a w drużynie Tigres Lucas Zelarayán zmienił Francisca Venegasa. Pod koniec meczu jedyną bramkę meczu zdobył Lucas Cavallini dla jedenastki Puebli. Bramka padła w tej samej minucie. Przy zdobyciu bramki pomógł Pablo González. Przewaga zespołu Tigres w posiadaniu piłki była ogromna (67 procent), niestety, pomimo takiej przewagi jedenastka poniosła porażkę. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Sędzia nie pokazał żadnych kartek, mimo zdarzających się fauli. Obie drużyny wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę zespół Puebli będzie miał szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Club León. Natomiast w niedzielę CF Monterrey będzie rywalem drużyny Tigres w meczu, który odbędzie się w Guadalupe.