Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 37 meczów zespół Pachucej wygrał 16 razy i zanotował dziewięć porażek oraz 12 remisów. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w drugim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom Atlas: Ignaciowi Jeraldinowi w 29. i Hugonowi Nervowi w 36. minucie. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 55. minucie arbiter pokazał żółtą kartkę Víctorowi Dávili z Pachucej. W 60. minucie za czerwoną kartkę zszedł z boiska Luciano Acosta osłabiając tym samym zespół Atlasu. W 62. minucie za Miguela Herrerę wszedł Víctor Guzmán. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy w drużynie Pachucej doszło do zmiany. Romario Ibarra wszedł za Víctora Dávilę. Trener Pachucej postanowił zagrać agresywniej. W 69. minucie zmienił pomocnika Édgara Parda i na pole gry wprowadził napastnika Roberta De La Rosę. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Nie mylił się, jego drużyna zdołała strzelić gola i wygrać spotkanie. W 70. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Kevinowi Álvarezowi, zawodnikowi Pachucej. Chwilę później trener Atlasu postanowił wzmocnić linię pomocy i w 71. minucie zastąpił zmęczonego Jesúsa Isijarę. Na boisko wszedł Alex Ibarra, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Pachucej w 76. minucie spotkania, gdy Víctor Guzmán strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Między 81. a 87. minutą, boisko opuścili piłkarze Atlasu: Ángel Márquez, Ignacio Jeraldino, na ich miejsce weszli: Edyairth Ortega, Christopher Trejo. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Ismaela Sosy, Cristiana Souzy zajęli: Roberto Nurse, Josué Gómez. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Arbiter przyznał dwie żółte kartki i jedną czerwoną zawodnikom gospodarzy, natomiast piłkarzom Pachucej pokazał dwie żółte. Zespół Atlasu w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Już w najbliższy piątek zespół Pachucej zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego przeciwnikiem będzie Deportivo Toluca FC. Natomiast w sobotę FC Juárez będzie rywalem drużyny Atlasu w meczu, który odbędzie się w Ciudadzie Juárezie.