Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Zespół FC Juárez wygrał aż trzy razy, nie przegrywając żadnego meczu. Już w pierwszych minutach zespół FC Juárez próbował rozpoznać przeciwników konstruując akcje zaczepne. Przez dłuższy czas przewaga w posiadaniu piłki była aż nadto widoczna, jednak nie przynosiło to efektów w postaci bramek. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Juárez w 23. minucie spotkania, gdy Dario Lezcano zdobył pierwszą bramkę. Zespół gości ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka FC Juárez, strzelając kolejnego gola. W 34. minucie wynik ustalił Ángelo Sagal. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 2-0. Na drugą połowę drużyna Veracruzu wyszła w zmienionym składzie, za Luisa Lozoyę wszedł Cristian Menéndez. W 65. minucie Ángel Reyna został zmieniony przez Abrahama. W 72. minucie w zespole Veracruzu doszło do zmiany. Iván Santillán wszedł za Carlosa Gutiérreza. A trener FC Juárez wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Gabriela Hachena. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy. Murawę musiał opuścić Ángelo Sagal. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Veracruz: Carlosowi Salcidzie w 81. i Bryanowi Carrascy w 84. minucie. Drużyna FC Juárez była w posiadaniu piłki przez 61 procent czasu gry, przełożyło się to na zwycięstwo w tym pojedynku. Sędzia nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom Veracruzu wręczył dwie żółte. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy czwartek zespół Veracruzu rozegra kolejny mecz w Torreón. Jego przeciwnikiem będzie Club Santos Laguna. Tego samego dnia Club America zagra z zespołem FC Juárez na jego terenie.