Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 49 spotkań zespół Monterrey wygrał 21 razy i zanotował 15 porażek oraz 13 remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W ósmej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania bramkę zdobył Sebastián Vegas. Przy zdobyciu bramki pomagał Carlos Rodríguez. W pierwszej minucie doliczonego czasu gry za czerwoną kartkę zszedł z boiska Ake Loba osłabiając tym samym zespół Monterrey. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Monterrey. Na drugą połowę zespół Pachucej wyszedł w zmienionym składzie, za Ericka Sáncheza wszedł Ismael Sosa. W 53. minucie John Medina zastąpił Jesusa Gallardo. W 59. minucie żółtą kartkę dostał Luis Chávez z drużyny gospodarzy. W 64. minucie boisko opuścili piłkarze Pachucej: Édgar Pardo, Roberto De La Rosa, a na ich miejsce weszli Luis Chávez, Leonardo Ramos. Chwilę później trener Monterrey postanowił bronić wyniku. W 68. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Maximiliana Mezę wszedł Daniel Parra, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Zespół gości nie obronił wyniku i ostatecznie zremisował mecz. W tej samej minucie w zespole Monterrey doszło do zmiany. Celso Ortiz wszedł za Claudia Kranevittera. Na 19 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia wyrzucił z boiska Rodriga Salinasa z Pachucej. W 76. minucie Romario Ibarra został zmieniony przez Efraína Oronę, co miało wzmocnić drużynę Pachucej. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Miguela Layuna na Erica Cantú oraz Carlosa Rodrígueza na Jonathana Gonzáleza. Zawodnicy gospodarzy w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W 84. minucie wynik ustalił Ismael Sosa. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego trzecie trafienie w sezonie. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w doliczonym czasie gry, arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Édgarowi Pardowi i Ericowi Cantú. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 1-1. Przewaga drużyny Pachucej w posiadaniu piłki była ogromna (61 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze tylko zremisowali. Zawodnicy Pachucej obejrzeli w meczu dwie żółte kartki i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy jedną żółtą oraz jedną czerwoną. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast zespół Monterrey w drugiej połowie wymienił pięciu graczy. Już w najbliższą niedzielę drużyna Pachucej zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie CSyD Atlas de Guadalajara. Natomiast w poniedziałek Atlético San Luis będzie rywalem zespołu Monterrey w meczu, który odbędzie się w San Luis Potosím.