Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 22 pojedynki zespół Monterrey wygrał osiem razy i zanotował cztery porażki oraz 10 remisów. Sędzia musiał opanować emocje piłkarzy już na początku meczu. Między 11. a 39. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gospodarzy oraz dwie drużynie przeciwnej. Avilés Hurtado z Monterrey na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę, osłabiając swoją drużynę. Wcześniej został on ukarany w 35. minucie. Pod koniec pierwszej połowy jedynego gola meczu strzelił Cristian Calderón dla zespołu Club Necaxa. Bramka padła w tej samej minucie. Sytuację bramkową stworzył Daniel Álvarez. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem drużyny Club Necaxa. W 47. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Eduarda Herrerę z Club Necaxa, a w 53. minucie Johna Medinę z drużyny przeciwnej. W tej samej minucie Rogelio Funes został zastąpiony przez Adama Bareira. Po chwili trener Club Necaxa postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 63. minucie na plac gry wszedł Rodrigo Contreras, a murawę opuścił Kevin Mercado. Między 69. a 82. minutą, boisko opuścili zawodnicy Club Necaxa: Luis Gallegos, Daniel Álvarez, na ich miejsce weszli: José Ruiz, Facundo Castro. Także w drużynie przeciwnej trener zarządził roszady na boisku, miejsce Dorlana Pabóna, Carlosa Rodrígueza zajęli: Cesar Montes, Maximiliano Meza. W 84. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Hugona Gonzáleza z Club Necaxa, a w drugiej minucie doliczonego czasu pojedynku Rodolfa Pizarra z drużyny przeciwnej. W drugiej połowie nie padły bramki. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Piłkarze Monterrey obejrzeli w meczu cztery żółte kartki i jedną czerwoną, natomiast ich przeciwnicy cztery żółte. Oba zespoły wykorzystały wszystkie zmiany w drugiej połowie. To był dopiero pierwszy mecz w tej rundzie rozgrywek. Obie drużyny spotkają się w rewanżu, który odbędzie się 13 maja w Guadalupe. Strata Monterrey wciąż jest do odrobienia.