Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W ósmej minucie kartkę obejrzał Leonel López z Pumasu. Niedługo po rozpoczęciu meczu Ariel García wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Juárez , strzelając gola w 17. minucie starcia. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom FC Juárez: Luisowi Lópezowi w 35. i Jeffersonowi Intriagowi w 44. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem jedenastki FC Juárez. Drugą połowę drużyna Pumasu rozpoczęła w zmienionym składzie, za Leonela Lópeza wszedł Erik Lira. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy kartkę dostał Alan Mozo, piłkarz gości. Zespół gości otrząsnął się z chwilowego letargu. Ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W 55. minucie na listę strzelców wpisał się Juan Dinenno. To już czternaste trafienie tego zawodnika w sezonie. Na 22 minuty przed zakończeniem drugiej połowy sędzia pokazał kartkę Faviowi Álvarezowi z jedenastki gości. Trener FC Juárez postanowił zagrać agresywniej. W 68. minucie zmienił pomocnika Williama Mendietę i na pole gry wprowadził napastnika Ayrona Del Vallego. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego jedenastka wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie za Luisa Lópeza wszedł Pol García. A kibice Pumasu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Juana Iturbego. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy 16 razy i ma na koncie dwie zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Carlos Gutiérrez. W 77. minucie Jefferson Intriago został zmieniony przez Francisca Contrerasa, a za Carlosa Rosela wszedł na boisko Flavio Santos, co miało wzmocnić zespół FC Juárez. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Juana Vigóna na Facunda Wallera. Między 81. a 88. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom Pumasu i jedną drużynie przeciwnej. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-1. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Sędzia w pierwszej połowie przyznał jedną żółtą kartkę piłkarzom Pumasu, natomiast w drugiej cztery. Zawodnicy gospodarzy dostali w pierwszej połowie dwie żółte kartki, a w drugiej jedną mniej. Drużyna FC Juárez w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę jedenastka FC Juárez będzie miała szansę na kolejne punkty grając w Aguascalientes. Jej rywalem będzie Club Necaxa. Natomiast 21 marca Atlético San Luis będzie przeciwnikiem drużyny Pumasu w meczu, który odbędzie się w San Luis Potosím.