Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 38 razy. Drużyna Monterrey wygrała aż 19 razy, zremisowała dziewięć, a przegrała tylko 10. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. Już w pierwszych sekundach spotkania na listę strzelców wpisał się Rogelio Funes. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. Arbiter przyznał żółte kartki zawodnikom Atlas: Andersonowi Santamaríi w 21. minucie i Gaddiemu Aguirre'owi w pierwszej minucie doliczonego czasu. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Monterrey w 45. minucie spotkania, gdy Rogelio Funes strzelił z rzutu karnego drugiego gola. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 0-2. Na drugą połowę drużyna Atlasu wyszła w zmienionym składzie, za Pabla Gonzáleza wszedł Diego Barbosa. Trener Atlasu postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 46. minucie na plac gry wszedł Ían Torres, a murawę opuścił Bryan Garnica. W 54. minucie żółtą kartką został ukarany Vincent Janssen, piłkarz Monterrey. Na murawie, jak to często zdarzało się Monterrey w tym sezonie, pojawił się Miguel Layun, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 55. minucie Avilésa Hurtadę. Rezultat meczu pokazał, że zmiana była dobrym posunięciem trenera. W tej samej minucie w zespole Monterrey doszło do zmiany. Maximiliano Meza wszedł za Carlosa Rodrígueza. Na pół godziny przed końcowym gwizdkiem za czerwoną kartkę zszedł z boiska José Abella osłabiając tym samym drużynę Atlasu. W 67. minucie Vincent Janssen został zastąpiony przez Ake'a Lobę. W 70. minucie żółtą kartkę dostał Cesar Montes z Monterrey. W 73. minucie Luciano Acosta został zmieniony przez Jonathana Herrerę, a za Víctora Malcorrę wszedł na boisko Milton Caraglio, co miało wzmocnić zespół Atlasu. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Artura Gonzáleza na Celsa Ortiza oraz Claudia Kranevittera na Jonathana Gonzáleza. Drużyna Monterrey zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów zawodników. Arbiter przyznał dwie żółte kartki i jedną czerwoną zawodnikom Atlasu, natomiast piłkarzom gości pokazał dwie żółte. Zespół gospodarzy w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Natomiast drużyna Monterrey w drugiej połowie dokonała pięciu zmian. 17 stycznia zespół Monterrey zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jego rywalem będzie Club America. Natomiast 18 stycznia Querétaro FC będzie przeciwnikiem drużyny Atlasu w meczu, który odbędzie się w Santiago de Querétaro.