Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 22 razy. Zespół Pumasu wygrał aż dziewięć razy, zremisował osiem, a przegrał tylko pięć. Sędzia musiał uspokoić zawodników już na początku meczu. Między 13. a 30. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Pumasu i jedną drużynie przeciwnej. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Na murawie, jak to często zdarzało się Club Necaxa w tym sezonie, pojawił się Mario De Luna, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Idekela Domíngueza. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. A kibice Pumasu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Leonela Lópeza. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Carlos Gutiérrez. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić zwycięską bramkę. W 60. minucie Gabriel Torres zastąpił Favia Álvareza. Jedyną kartkę w drugiej połowie sędzia przyznał Juanowi Delgadzie z Club Necaxa. Była to 69. minuta pojedynku. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Pumasu w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 81. minucie Juan Vigón dał prowadzenie swojemu zespołowi. Przy zdobyciu bramki asystę zaliczył Juan Dinenno. W czwartej minucie doliczonego czasu starcia boisko opuścili piłkarze gości: Gerardo Moreno, Amaury García, a na ich miejsce weszli Juan Vigón, Leonel López. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Zawodnicy obu drużyn otrzymali po dwie żółte kartki. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie dokonała czterech zmian. Natomiast jedenastka Pumasu w drugiej połowie wymieniła pięciu zawodników. 17 kwietnia drużyna Club Necaxa rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie Querétaro FC. Natomiast 18 kwietnia CF Tigres de la Universidad Autónoma de Nuevo León zagra z drużyną Pumasu na jej terenie.