Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą trzy razy. Drużyna CD Guadalajara wygrała aż trzy razy, nie przegrywając żadnego meczu. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FC Juárez w 10. minucie spotkania, gdy Dario Lezcano zdobył pierwszą bramkę. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 11 strzelonych goli. Przy zdobyciu bramki asystował Jefferson Intriago. Niedługo później Ariel García wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Juárez, zdobywając kolejną bramkę w 29. minucie pojedynku. W zdobyciu bramki pomógł Dario Lezcano. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Flaviowi Santosowi z FC Juárez. Była to 31. minuta spotkania. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na murawie, jak to często zdarzało się CD Guadalajara w tym sezonie, pojawił się Antonio Briseño, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 46. minucie Gilberta Sepúlvedę. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. Drugą połowę jedenastka CD Guadalajara rozpoczęła w zmienionym składzie, za Fernanda Beltrána, Miguela Poncego weszli Jesús Angulo, Manuel Mayorga. Sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom FC Juárez: Arielowi Garcíi w 52. i Víctorowi Velázquezowi w 54. minucie. Chwilę później trener FC Juárez postanowił bronić wyniku. W 57. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Ariela Garcíę wszedł Luis Pavez, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła drużynie FC Juárez utrzymać prowadzenie. W 61. minucie Jesús Molina został zastąpiony przez Alana Torresa. W 63. minucie Flavio Santos został zmieniony przez Andrésa Iniestrę, co miało wzmocnić jedenastkę FC Juárez. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Jesúsa Sáncheza na Césara Huertę w 75. minucie. W 64. minucie kartką został ukarany Enrique Palos, piłkarz gości. Mimo że drużyna gospodarzy nie grzeszy umiejętnością konstruowania sytuacji strzeleckich, na 83 ataki oddała tylko dwa celne strzały, to w końcu strzeliła długo wyczekiwanego przez ich kibiców gola. W 77. minucie na listę strzelców wpisał się José Macías. To już ósme trafienie tego zawodnika w sezonie. Bramka padła po podaniu Uriela Antuny. Na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku w zespole FC Juárez doszło do zmiany. Jesús Eduardo Zavala Castañeda wszedł za Marca Fabiana. Jedenastce CD Guadalajara zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem zespołu FC Juárez. Przewaga drużyny CD Guadalajara w posiadaniu piłki była ogromna (69 procent), niestety, pomimo takiej przewagi piłkarze przegrali mecz. Drużyna FC Juárez zagrała bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia starał się panować nad sytuacją i chętnie wyciągał kolorowe kartoniki, niestety nawet to nie ochłodziło rozgrzanych głów piłkarzy. Arbiter nie ukarał piłkarzy gospodarzy żadną kartką, natomiast zawodnikom FC Juárez pokazał cztery żółte. Jedenastka CD Guadalajara w drugiej połowie wymieniła pięciu graczy. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. 9 lutego drużyna CD Guadalajara rozegra kolejny mecz w Leónie de losie Aldamas. Jej rywalem będzie Club León. Natomiast 13 lutego Puebla FC będą gościć zespół FC Juárez.