Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 24 mecze drużyna Toluca wygrała 15 razy i zanotowała pięć porażek oraz cztery remisy. Pierwszym ważniejszym wydarzeniem w meczu było ukaranie zawodnika. W 21. minucie żółtą kartkę dostał Rodrigo Salinas z Toluca. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 50. minucie żółtą kartkę dostał Camilo Sanvezzo, piłkarz Querétaro. Po pierwszym kwadransie od gwizdka rozpoczynającego drugą część meczu czerwoną kartkę obejrzał Richard Ruíz, tym samym drużyna gości musiała prawie całą drugą połowę grać w dziesiątkę, ale utrzymała korzystny wynik. W 63. minucie arbiter wręczył żółtą kartkę Jaime Gómezowi z jedenastki gospodarzy. Chwilę później trener Toluca postanowił bronić wyniku. W 64. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Alana Medinę wszedł Adrián Mora, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Trener okazał się dobrym strategiem, jego decyzja pozwoliła jedenastce gości utrzymać remis. Trener Querétaro postanowił zagrać agresywniej. W 67. minucie zmienił pomocnika Jonathana Suáreza i na pole gry wprowadził napastnika Daniela Villalbę, który w bieżącym sezonie ma na koncie dwie bramki. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. W 68. minucie Emmanuel Gigliotti został zmieniony przez Alexisa Canela. W 71. minucie Antonio Ríos został zmieniony przez Luisa Mendozę, co miało wzmocnić jedenastkę Toluca. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Camila Sanvezza na Jorge Rojasa w 78. minucie oraz Jaime Gómeza na Ayrona Del Vallego w tej samej minucie. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To był brutalny mecz. Obie drużyny koncentrowały się bardziej na faulowaniu przeciwnika niż na strzelaniu goli. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. 21 kwietnia jedenastka Toluca zawalczy o kolejne punkty u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Club America. Natomiast 22 kwietnia Club Santos Laguna będzie rywalem zespołu Querétaro w meczu, który odbędzie się w Torreón.