Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 22 pojedynki jedenastka Vardaru wygrała dziewięć razy i zanotowała osiem porażek oraz pięć remisów. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W szóstej minucie na listę strzelców wpisał się Martin Mirchevski. Niedługo później Milovan Petrovikj wywołał eksplozję radości wśród kibiców Vardaru, strzelając kolejnego gola w 17. minucie starcia. Do końca pierwszej połowy żadnej z drużyn nie udało się zmienić wyniku meczu. Na drugą połowę jedenastka Belasicy wyszła w zmienionym składzie, za Stefana Suleva wszedł David Kalpachki. W 49. minucie sędzia ukarał żółtą kartką Bojana Najdenova z Vardaru, a w 55. minucie Davida Kalpachkiego z drużyny przeciwnej. Zawodnicy Belasicy w końcu odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 56. minucie gola kontaktowego strzelił Robson. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał kartkę Antoniowi Kalanoskiemu z drużyny Belasicy. W 74. minucie Filip Mihailov zastąpił Zorana Mitevskiego. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Vardaru w 79. minucie spotkania, gdy Filip Petkovski zdobył trzecią bramkę. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 3-1. Zawodnicy Vardaru dostali w meczu jedną żółtą kartkę, a ich przeciwnicy dwie. Zespół Vardaru w drugiej połowie dokonał czterech zmian. Natomiast jedenastka Belasicy w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Belasicy rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie FK Renova. Natomiast 4 października FK Pelister będzie przeciwnikiem zespołu Vardaru w meczu, który odbędzie się w Bitoli.