Dotychczasowa historia spotkań między drużynami jest bardzo bogata. Na 33 pojedynki jedenastka KF Shkendija wygrała 18 razy i zanotowała 11 porażek oraz cztery remisy. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu piłkarze Pelisteru nie dali szansy bramkarzowi drużyny przeciwnej. W piątej minucie Gjorgi Tanushev dał prowadzenie swojemu zespołowi z karnego. Jedenastka KF Shkendija wyrównała wynik meczu. W 23. minucie na listę strzelców wpisał się Valon Ahmedi. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 1-1. Na drugą połowę drużyna KF Shkendija wyszła w zmienionym składzie, za Valjmira Nafiu, Florenta Ramadaniego weszli Ennur Totre, Bruno Dita. W 63. minucie Ivan Pejaković został zmieniony przez Filipa Boshkovskiego. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół KF Shkendija przyniosły efekt bramkowy. Na 21 minut przed zakończeniem drugiej połowy na listę strzelców wpisał się Ljupche Doriev. W 84. minucie Ljupche Doriev został zmieniony przez Arbina Zejnullaiego, co miało wzmocnić jedenastkę KF Shkendija. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Filipa Stojanovskiego na Borche Manevskiego. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników KF Shkendija w 86. minucie spotkania, gdy Besart Ibraimi zdobył z rzutu karnego trzecią bramkę. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego szóste trafienie w sezonie. W 90. minucie boisko opuścili piłkarze KF Shkendija: Leard Sadriu, Aboubaker Es, a na ich miejsce weszli Egzon Bejtulai, Besart Ibraimi. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się rezultatem 1-3. Drużyna gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast zespół KF Shkendija w drugiej połowie wymienił pięciu zawodników. Już w najbliższą sobotę drużyna KF Shkendija będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej rywalem będzie FK Sileks. Natomiast 4 października Vardar Skopje zagra z jedenastką Pelisteru na jej terenie.