Jedenastki nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 15 spotkań drużyna Valmiery wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Dwa mecze zakończyły się remisem. Na pierwszą bramkę meczu kibice musieli poczekać do trzeciego kwadransa meczu. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Valmiery w 37. minucie spotkania, gdy Luka Silagadze strzelił pierwszego gola. W 42. minucie do własnej bramki trafił zawodnik BFC Daugavpils Viktors Litvinskis. Sędzia pokazał żółte kartki zawodnikom BFC Daugavpils: Chinonsowi Nnamdiemu w 49. i Tatsu w 52. minucie. Niedługo później Samat Sarsenov wywołał eksplozję radości wśród kibiców Valmiery, zdobywając kolejną bramkę w 53. minucie spotkania. W 62. minucie Kirils Iljins został zmieniony przez Raivisa Ķiršsa. W 66. minucie w drużynie BFC Daugavpils doszło do zmiany. Edgars Ivanovs wszedł za Valerijsa Afanasjevsa. A kibice Valmiery nie mogli już doczekać się wprowadzenia Kristapsa Liepę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Samat Sarsenov. Do końca meczu wynik nie uległ zmianie. Pojedynek zakończył się rezultatem 3-0. Drużyna BFC Daugavpils miała dziewięć szans na strzelenie bramki z rzutu rożnego. Zespół Valmiery zagrał bardzo agresywnie, co niestety przełożyło się na dużą liczbę fauli. Sędzia nie ukarał zawodników gospodarzy żadną kartką, natomiast piłkarzom BFC Daugavpils przyznał dwie żółte. Jedenastka Valmiery w drugiej połowie wymieniła czterech zawodników. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół BFC Daugavpils rozegra kolejny mecz u siebie. Jego przeciwnikiem będzie FS METTA / Latvijas Universitāte.