Drużyny nie spotykały się na boisku zbyt często. Na 14 starć jedenastka Valmiery wygrała pięć razy, ale więcej przegrywała, bo osiem razy. Jeden mecz zakończył się remisem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Fani jeszcze dobrze nie rozsiedli się na trybunach, a już padła pierwsza bramka w tym spotkaniu. W czwartej minucie po rozpoczęciu na listę strzelców wpisał się Ēriks Punculs. Zespół gości niedługo cieszył się prowadzeniem. Trwało to 17 minut, drużyna BFC Daugavpils doprowadziła do remisu. Gola strzelił Andrejs Kovaļovs. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom BFC Daugavpils: Chinonsowi Nnamdiemu w 31. minucie i Danielsowi Balodisowi w drugiej minucie doliczonego czasu. Pierwsza połowa zakończyła się remisem. Drugą połowę zespół Valmiery rozpoczął w zmienionym składzie, za Prince'a Agyemanga wszedł Shunsuke Nakamura. W 49. minucie sędzia pokazał kartkę Toluwalase'owi Arokodare'owi, piłkarzowi gości. Zawodnicy Valmiery w końcu odpowiedzieli strzeleniem gola. W 65. minucie Toluwalase Arokodare dał prowadzenie swojej drużynie. W 83. minucie Roberts Magrins został zmieniony przez Valerijsa Afanasjevsa. Chwilę później trener Valmiery postanowił bronić wyniku. W 88. minucie postawił na defensywę. Za pomocnika Toluwalase'a Arokodare'a wszedł Olaide Badmus, typowy obrońca, który miał pomóc swojej drużynie obronić wynik. Niestety, starania trenera spaliły na panewce. Jedenastka gości nie obroniła wyniku i ostatecznie zremisowała spotkanie. A kibice BFC Daugavpils nie mogli już doczekać się wprowadzenia Naisira Carmonę. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy sześć razy i ma na koncie trzy zdobyte bramki. Murawę musiał opuścić Maksim Grek. To była dobra decyzja, ponieważ jego jedenastce udało się strzelić wyrównującego gola. W doliczonym czasie gry w zespole Valmiery doszło do zmiany. Oleksii Helovani wszedł za Jorge Teixeirę. Drużyna BFC Daugavpils otrząsnęła się z chwilowego letargu. Ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. W czwartej minucie doliczonego czasu starcia bramkę wyrównującą zdobył Obotu Elisha. Minutę później arbiter przyznał kartkę Obotu Elisie z BFC Daugavpils. Do końca pojedynku wynik nie uległ zmianie. Mecz zakończył się rezultatem 2-2. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Piłkarze BFC Daugavpils dostali w meczu trzy żółte kartki, a ich przeciwnicy jedną. Jedenastka BFC Daugavpils w drugiej połowie wymieniła dwóch zawodników. Natomiast zespół gości w drugiej połowie wykorzystał wszystkie zmiany. 22 września drużyna Valmiery będzie miała szansę na kolejne punkty grając u siebie. Jej przeciwnikiem będzie Riga FC. Natomiast 30 września Riga FC będzie rywalem jedenastki BFC Daugavpils w meczu, który odbędzie się w Rydze.