Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 20 razy. Zespół FC Riga wygrał aż 10 razy, zremisował cztery, a przegrał tylko sześć. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy FC Riga w 10. minucie spotkania, gdy Roman Debelko strzelił z rzutu karnego pierwszego gola. Zespół gospodarzy ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała drużyna FC Riga, zdobywając kolejną bramkę. W 24. minucie Roman Debelko ponownie trafił do bramki zmieniając wynik na 0-2. W 28. minucie arbiter ukarał kartką Vladislavsa Gabovsa, zawodnika gości. Prawie natychmiast Roman Debelko wywołał eksplozję radości wśród kibiców FC Riga, strzelając kolejnego gola w 29. minucie spotkania. W 31. minucie Ousmane Seye zastąpił Stanleya Nnannę. Na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy sędzia wręczył kartkę Georgiosowi Valerianosowi z jedenastki gości. Piłkarze gospodarzy odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 44. minucie na listę strzelców wpisał się Lucky Opara. W końcu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. W 63. minucie wynik na 1-4 podwyższył Miroslav Slavov. Kibice Spartaksu nie mogli już doczekać się wprowadzenia Chikezie Nwaorisę. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy siedem razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Sergei Eremenko. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić bramkę. Zawodnicy Spartaksu szybko odpowiedzieli strzeleniem gola. W 71. minucie wynik ustalił Aivars Emsis. Na 18 minut przed zakończeniem drugiej połowy w jedenastce Spartaksu doszło do zmiany. Raivis Skrebels wszedł za Nemanję Belakovicia. Między 77. a 85. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki zawodnikom FC Riga i jedną drużynie przeciwnej. Do końca meczu rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 2-4. Przewaga drużyny Spartaksu w posiadaniu piłki była ogromna (63 procent), niestety, pomimo takiej przewagi zespół poniósł porażkę. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy cztery. Obie jedenastki wykorzystały wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę drużyna Spartaksu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FK Ventspils. Natomiast 14 września FS METTA / Latvijas Universitāte zagra z zespołem FC Riga na jego terenie.