Dotychczasowa historia spotkań między jedenastkami jest bardzo bogata. Na 26 pojedynków zespół Liepej wygrał 14 razy i zanotował 10 porażek oraz dwa remisy. Początek spotkania nie zapowiadał emocjonującego meczu. Piłkarze starali się wypracowywać sytuacje, ale gra nie kleiła się obu drużynom. Sędzia miał niewiele pracy. Dopiero w czwartym kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. Drugą połowę drużyna Jelgavy rozpoczęła w zmienionym składzie, za Artjomsa Osipovsa wszedł Igors Kozlovs. W 61. minucie kartkę dostał Ņikita Ivanovs z Jelgavy. W tej samej minucie za Vüqara Əsgərova wszedł Jānis Ikaunieks. W 62. minucie Danu Spătaru został zmieniony przez Richarda Fridaya, a za Amância Fortes'a wszedł na boisko Cristian Torres, co miało wzmocnić jedenastkę Liepej. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Daņiilsa Hvoiņickisa na Dāvisa Indrānsa. Od 75. minuty arbiter starał się uspokoić grę pokazując trzy żółte kartki zawodnikom Jelgavy i dwie drużynie przeciwnej. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Sędzia pokazał cztery żółte kartki zawodnikom Jelgavy, a piłkarzom gości przyznał dwie. Zespół Jelgavy w drugiej połowie wymienił dwóch graczy. Natomiast drużyna gości w drugiej połowie wykorzystała wszystkie zmiany. Już w najbliższą sobotę zespół Jelgavy zawalczy o kolejne punkty na wyjeździe. Jego rywalem będzie FK JPFS / Spartaks Jūrmala. Natomiast w niedzielę FS METTA / Latvijas Universitāte będzie przeciwnikiem jedenastki Liepej w meczu, który odbędzie się w Rydze.