Występujące tu drużyny w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą siedem razy. Jedenastka Jelgavy wygrała aż pięć razy, zremisowała dwa, nie przegrywając żadnego meczu. Piłkarze obu drużyn potrzebowali dużo czasu, by się rozruszać. Senna atmosfera panowała przez większą część pierwszej połowy. Nikt nie mógł się spodziewać, że prawdziwe emocje jeszcze nadejdą. Dopiero w trzecim kwadransie coś zaczęło się dziać na boisku. Arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom Jelgava: Andrisowi Krušatinsowi w 31. i Yuriemu Zakharkivowi w 41. minucie. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Na drugą połowę zespół FK Tukums 2000 wyszedł w zmienionym składzie, za Danielsa Pelcisa wszedł Toms Aizgrāvis. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w 48. minucie, sędzia przyznał żółte kartki zawodnikom jedenastki gospodarzy: Dmytrowi Semenovowi i Jevgeņijsowi Kazačoksowi. W 58. minucie do własnej bramki trafił zawodnik FK Tukums 2000 Jonas Skinderis. W 62. minucie Pam Samuel został zastąpiony przez Olabanja Ogunjego. W tej samej minucie Raivis Vītolnieks został zmieniony przez Emekę Basil, co miało wzmocnić zespół FK Tukums 2000. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ņikitę Ivanovs na Yuriego Golubkę. Na 25 minut przed zakończeniem drugiej połowy arbiter pokazał kartkę Tomsowi Aizgrāvisowi z drużyny gości. A kibice FK Tukums 2000 nie mogli już doczekać się wprowadzenia Kristersa Penkevicsa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy. Murawę musiał opuścić Maksims Sidorovs. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić kontaktową bramkę. W 72. minucie w jedenastce Jelgavy doszło do zmiany. Marks Kurtišs wszedł za Ričardsa Korzānsa. Na 17 minut przed zakończeniem drugiej połowy sędzia ukarał kartką Emekę Basila, piłkarza gości. Drużyna gości ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystał zespół Jelgavy, strzelając kolejnego gola. W 78. minucie na listę strzelców wpisał się Yurii Zakharkiv. Po chwili trener Jelgavy postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 85. minucie na plac gry wszedł Dāvis Indrāns, a murawę opuścił Daņiils Hvoiņickis. W tej samej minucie w drużynie Jelgavy doszło do zmiany. Yentl De Baets wszedł za Yuriego Zakharkiva. Zawodnicy gości odpowiedzieli zdobyciem bramki. W samej końcówce meczu wynik ustalił Olabanjo Ogunji. Jedenastce FK Tukums 2000 zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem drużyny Jelgavy. Piłkarze gospodarzy dostali w meczu cztery żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wymienili po czterech zawodników w drugiej połowie. Już w najbliższą niedzielę jedenastka Jelgavy zawalczy o kolejne punkty w Rydze. Jej rywalem będzie Daugava Ryga. Natomiast w czwartek FK Ventspils zagra z jedenastką FK Tukums 2000 na jej terenie.