Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą sześć razy. Drużyna Suduvy wygrała aż sześć razy, nie przegrywając żadnego meczu. Od początku spotkania niewiele się działo na boisku. Można powiedzieć, że jednym z ważniejszych wydarzeń w pierwszych minutach meczu było ukaranie zawodnika kartką. W siódmej minucie kartkę obejrzał Sergei Mosznikow z drużyny gości. Wysiłki podejmowane przez jedenastkę Suduvy w końcu przyniosły efekt bramkowy. W 33. minucie na listę strzelców wpisał się Renan Oliveira. W 43. minucie sędzia ukarał kartką Semira Kerlę, piłkarza gospodarzy. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Suduvy. Drugą połowę jedenastka FK Palanga rozpoczęła w zmienionym składzie, za Klaudijusa Upstasa wszedł Andriy Yakovlev. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników Suduvy w 47. minucie spotkania, gdy Josip Tadić strzelił drugiego gola. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego czwarte trafienie w sezonie. Po przerwie rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. W 59. minucie wynik na 3-0 podwyższył Karlo Bručić. W 64. minucie swoją drugą bramkę w tym meczu zdobył Renan Oliveira z Suduvy. W 67. minucie Renan Oliveira został zastąpiony przez Pauliusa Golubickasa. W tej samej minucie Sergei Mosznikow został zmieniony przez Andrewa Lebre'a, a za Sergeya Rusaka wszedł na boisko Alan Torres, co miało wzmocnić drużynę FK Palanga. Niewiele później trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Ovidijusa Verbickasa na Eligijusa Jankauskasa. Jedyną kartkę w drugiej połowie arbiter przyznał Josipowi Jurjeviciowi z FK Palanga. Była to 76. minuta pojedynku. A trener Suduvy wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Robertasa Vėževičiusa. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy 11 razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Josip Tadić. To była dobra decyzja, ponieważ jego drużynie udało się strzelić piątą bramkę. W ostatnich minutach spotkania na murawie stadionu emocje piłkarzy dorównywały tym na trybunach. W 89. minucie wynik ustalił Mihret Topcagić. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 11 strzelonych goli. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 5-0. Zespół Suduvy zdominował rywali na boisku. Przeprowadził o wiele więcej groźnych ataków na bramkę przeciwników, oddał 12 celnych strzałów, dwa razy obijał słupki bramki jedenastki FK Palanga. Zawodnicy gospodarzy otrzymali w meczu jedną żółtą kartkę, natomiast ich przeciwnicy dwie. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę jedenastka FK Palanga rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FC Stumbras. Tego samego dnia FK Panevėžys zagra z zespołem Suduvy na jego terenie.