Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą 30 razy. Jedenastka FK Trakai wygrała aż 16 razy, zremisowała siedem, a przegrała tylko siedem. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Już na początku meczu to piłkarze Atlantasu otworzyli wynik. W dziewiątej minucie po gwizdku arbitra oznaczającego początek spotkania na listę strzelców wpisał się Tomas Gvazdinskas. Zawodnicy gospodarzy szybko odpowiedzieli zdobyciem bramki. W 11. minucie Terem Moffi wyrównał wynik meczu. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego piętnaste trafienie w sezonie. Szybko po stracie gola drużyna gospodarzy trafiła do bramki rywala. W 13. minucie na listę strzelców wpisał się Mindaugas Grigaravičius. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Piłkarze gości otrząsnęli się z chwilowego letargu. Ruszyli do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Ich wysiłki przyniosły efekt. Na sześć minut przed zakończeniem pierwszej połowy wyrównującą bramkę dla zawodników Atlantasu zdobył Vilius Armanavičius. W 42. minucie Ričardas Šveikauskas został zmieniony przez Justinasa Januševskiego. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy wyniku 2-2. W 52. minucie kartką został ukarany Dominykas Barauskas, piłkarz FK Trakai. Szczęście uśmiechnęło się do zawodników FK Trakai w 60. minucie spotkania, gdy Mindaugas Grigaravičius strzelił trzeciego gola. Po godzinie gry w zespole FK Trakai doszło do zmiany. Tomas Dombrauskis wszedł za Donatasa Kazlauskasa. Po chwili trener Atlantasu postanowił wzmocnić linię pomocy i w 69. minucie zastąpił zmęczonego Mariusa Cocîrlę. Na boisko wszedł Jurica Kovačić, który miał za zadanie wprowadzić nieco spokoju w środku boiska. W 76. minucie w drużynie Atlantasu doszło do zmiany. Devids Dobrecovs wszedł za Bonfilscaleba Bimenyimanę. Na dziewięć minut przed zakończeniem meczu sędzia pokazał kartkę Mariusowi Cinikasowi z zespołu gości. Drużyna Atlantasu ruszyła do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gospodarzy, zdobywając kolejną bramkę. W 84. minucie wynik na 4-2 podwyższył Dovydas Virkšas. Chwilę później trener FK Trakai postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 85. minucie na plac gry wszedł Ernestas Stočkūnas, a murawę opuścił Justinas Marazas. Ernestas Stočkūnas nie zawiódł oczekiwań i pokonał bramkarza przeciwników strzelając jednego gola. Była to jego pierwsza bramka w tegorocznych rozgrywkach. Pod koniec meczu rozwiązał się worek z bramkami. Widzowie mieli powody do zadowolenia. Na dwie minuty przed zakończeniem pojedynku trafił Ernestas Stočkūnas. Do końca spotkania rezultat nie uległ zmianie. Starcie zakończyło się wynikiem 5-2. Drużyna FK Trakai była w posiadaniu piłki przez 63 procent czasu gry, przełożyło się to na okazałe zwycięstwo w tym pojedynku. Piłkarze obu drużyn dostali po jednej żółtej kartce. Zespół FK Trakai wykorzystał wszystkie zmiany. Natomiast jedenastka gości w drugiej połowie dokonała dwóch zmian. Już w najbliższy piątek drużyna Atlantasu rozegra kolejny mecz u siebie. Jej przeciwnikiem będzie FK Panevėžys. Tego samego dnia VMFD Żalgiris Wilno zagra z drużyną FK Trakai na jej terenie.