Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Drużyna Suduvy wygrała aż osiem razy, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Jedyną bramkę meczu zdobył Thomas Salamon dla drużyny Suduvy. Bramka padła w tej samej minucie. Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem zespołu Suduvy. Trener Suduvy wyciągnął asa z rękawa i wpuścił na boisko Eligijusa Jankauskasa. W bieżącym sezonie ten napastnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy i ma na koncie jednego strzelonego gola. Murawę musiał opuścić Mihret Topcagić. Drugą połowę drużyna FK Panevėžys rozpoczęła w zmienionym składzie, za Kotara Amemiyę wszedł Jorge Elias. W 56. minucie Glebs Kļuškins zastąpił Giedriusa Matulevičiusa. Po chwili trener FK Panevėžys postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 65. minucie na plac gry wszedł Edenílson Bergonsi, a murawę opuścił Paulius Januszauskas. Między 75. a 89. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom gości i jedną drużynie przeciwnej. W 79. minucie Vytas Gašpuitis został zmieniony przez Ignasa Kružikasa, co miało wzmocnić zespół FK Panevėžys. Trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Josipa Tadicia na Algisa Jankauskasa w pierwszej minucie doliczonego czasu starcia. Minutę później drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną dostał Ivan Hladík osłabiając drużynę gospodarzy. Wcześniejszą kartkę ten zawodnik dostał w 75. minucie. W drugiej połowie nie padły gole. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższy piątek zespół Suduvy zawalczy o kolejne punkty w Kownie. Jego przeciwnikiem będzie FK Kauno Žalgiris. Natomiast w sobotę FK Riteriai będzie rywalem drużyny FK Panevėžys w meczu, który odbędzie się w Wilnie.