Media francuskie od jakiegoś czasu widzą Zidane’a na ławce PSG. Informowały o tym już kilka tygodni temu RMC Sport, Telefoot i Le Parisien. Zaprzeczały media hiszpańskie uważając, że po konflikcie Realu z PSG w sprawie transferu Kyliana Mbappe, były piłkarz i trener Królewskich nie jest zainteresowany pracą w Paryżu. Cel ma jasny: chce być następnym selekcjonerem reprezentacji Francji. Zidane - najpierw PSG, a potem kadra Francji? Daniel Riolo, dziennikarz, który jako pierwszy poinformował o tym, że Kylian Mbappe przedłuży kontrakt z PSG, a także o transferze Leo Messiego z Barcelony na Parc des Princes, twierdzi, że Zidane poprowadzi jednak PSG w nowym sezonie. Jego marzeniem jest zastąpienie kiedyś Didiera Deschampsa w roli selekcjonera Francuzów, ale praca w Paryżu, w najbogatszym klubie Ligue 1 jest do tego właściwą drogą. Dziennikarze spekulują nawet, że do podjęcia pracy w PSG namawiał Zidane’a sam prezydent Francji Emmanuel Macron, który interweniował w sprawie pozostania Mbappe na Parc des Princes. - Bardzo bym tego chciał - powiedział Macron pytany o kandydaturę "Zizou" na trenera paryskiego klubu. "Bild" widzi Loewa jako następcę Pochettino Z kolei niemiecki "Bild" podał, że kandydatem do zastąpienia Mauricio Pochettino w PSG jest Joachim Loew, który przez 15 lat prowadził reprezentację Niemiec. - Tak, chciałbym wrócić do pracy w klubie, myślę, że byłoby to dla mnie fajne. Mam kilka propozycji, które będę rozpatrywał w najbliższym czasie - powiedział Niemiec. Po dymisji Brazylijczyka Leonardo PSG ma nowego dyrektora sportowego Luisa Camposa, którego priorytetem jest znalezienie następcy dla Pochettino. ZOBACZ TEŻ: Zidane w PSG? Prezydent Francji: "Bardzo bym tego chciał" Zamieszanie w Paryżu. Zidane jednak nie dla PSG? PSG wkrótce ogłosi nazwisko nowego trenera. Wielkie nazwiska na krótkiej liście