Zinedine Zidane całkowicie zaskoczył wiosną ubiegłego roku wszystkich kibiców Realu Madryt, gdy ogłosił nagle swoje rozstanie z "Królewskimi" - choć w sezonie 2020/2021 hiszpański zespół nie mógł poszczycić się nowymi trofeami, to jednak nikt Francuza z Santiago Bernabeu nie wyganiał. "Zizou" uznał mimo wszystko, że czas na nowy etap w jego trenerskiej karierze. Od opuszczenia Madrytu wstrzymywał się jednak z podjęciem nowej pracy - choć niemal od razu jeden zespół wykazywał spore zainteresowanie 49-latkiem. Zinedine Zidane w PSG? Rozmowy miały się rozpocząć już dawno temu Mowa tu o Paris Saint-Germain, które już wiele miesięcy temu miało planować rozstanie z Mauricio Pochettino - a teraz, po zakończeniu sezonu w Ligue 1, rozwiązanie umowy z Argentyńczykiem zdaje się być z dnia na dzień coraz pewniejszą opcją. Mimo to wszelkie rozmowy na linii Zidane - PSG zdają się tkwić od pewnego momentu w impasie. Menedżer - jak się wydaje - czeka obecnie na możliwość przejęcia reprezentacji Francji z rąk Diediera Deschampsa, który może zakończyć współpracę z "Les Bleus" po mistrzostwach świata w Katarze, które odbędą się na przełomie listopada i grudnia. Jedno jest przy tym pewne - której z tych dwóch dróg Zidane by nie wybrał, to... zadowoli on swoją decyzją prezydenta Francji Emmanuela Macrona. Emmanuel Macron: Chcę, by Zidane objął francuski klub Głowa państwa udzieliła ostatnio wywiadu RMC sport i tok rozmowy w pewnym momencie skręcił w kierunku potencjalnych poczynań szkoleniowca w najbliższej przyszłości. Wówczas polityk bez ogródek stwierdził, że marzy mu się, by "Zizou" znów pracował w ojczyźnie. "Nie rozmawiałem z nim [w tej sprawie - dop. red.], ale bardzo go podziwiam jako zawodnika i trenera" - stwierdził Macron i dodał: "Wygrał trzy tytuły Ligi Mistrzów z Realem Madryt, pragniemy tego również dla naszych klubów. Chcę, żeby wrócił i promował Francję". "Mam nadzieję, że - ze względu na możliwy wpływ na ligę i kraj - Zidane wróci do nas i poprowadzi wielki francuski klub, to byłoby wspaniałe - orzekł prezydent. Choć nie podał wprost nazwy zespołu, jest raczej jasne, że chodzi mu o PSG. Emmanuel Macron już raz interweniował w sprawach PSG Wydawać by się mogło, że to tylko niewinna pogawędka na potrzeby mediów, ale warto przy tym pamiętać, że Emmanuel Macron jakiś czas temu włączył się również w walkę PSG o zatrzymanie na Parc des Princes Kyliana Mbappe. Trudno określić, na ile ważny był ten czynnik w dalszym rozwoju wypadków (piłkarz w końcu przedłużył kontrakt), ale sam Mbappe przyznał, że z uwagą wysłuchał porad Macrona. Zinedine Zidane jeszcze nigdy nie pracował jako trener we własnym państwie - jako zawodnik z kolei ostatni raz występował w barwach francuskiego klubu jeszcze w latach 90., kiedy to dołączył do Girondins Bordeaux. Karierę w reprezentacji zakończył dużo później, w 2006 roku - z "Les Bleus" zdobył mistrzostwo i wicemistrzostwo świata oraz mistrzostwo Europy. Nad Sekwaną i Loarą jest więc żywym pomnikiem francuskiego futbolu - czy niebawem dołoży kolejną cegiełkę do swojej legendy?