Arkadiusz Milik ma poważne kłopoty. Nie może odnaleźć się w drużynie Olympique Marsylia. Zagrał w tym sezonie w 11 meczach Ligue 1 i zdobył tylko jedną bramkę. Ten dorobek nie satysfakcjonuje ani piłkarza, ani trenerów i kibiców. Arkadiusz Milik ma za sobą trudny czas Reprezentant Polski otwarcie mówił o swoich problemach. Narzekał, że jest poza grą i koledzy z drużyny go nie dostrzegają.Dziennikarze wieszczyli, że Polak w tej sytuacji zmieni barwy klubowe. Milika przymierzano do Juventusu, Fiorentiny czy Sevilli. Już wiadomo, że nic z tego nie wyjdzie. Przyszłość Arkadiusza Milika rozstrzygnięta! Polak zostaje w Marsylii Jak informuje "L'Equipe", klamka zapadła. Milik dokończy sezon w barwach Olympique Marsylia. Włodarze klubu rozważali sprzedaż snajpera, ale zainteresowanie 27-latkiem było znikome.CZYTAJ TAKŻE: Zdobywca Złotej Piłki broni Arkadiusza MilikaPolak zostaje więc w ekipie z Prowansji i podejmuje walkę o miejsce w pierwszym składzie drużyny prowadzonej przez Jorge Sampaolego. Milik przekazał przełożonym, że nadal jest bardzo zmotywowany i chce pomóc w wywalczeniu awansu do Ligi Mistrzów. Milik wykazał się też poświęceniem, gdy w wolny dzień stawił się na klubowych obiektach i indywidualnie trenował. Postawa polskiego napastnika jest doceniana. Klub z Marsylii wciąż bardzo polega na 27-latku.