Luis Enrique ma być tym trenerem, który jako pierwszy poprowadzi Paryżan do sukcesu w Lidze Mistrzów. Czy ta sztuka mu się uda? W tym momencie trudno powiedzieć. Pewne natomiast jest to, że zadanie, jakie go czeka, należy do ekstremalnie trudnych. Paris Saint-Germain jest klubem bardzo bogatym, jednak atmosfera, jaka tam panuje, od dawna nie należy do najlepszych. Fatalna passa porażek na arenie międzynarodowej i wielkie ego w szatni piłkarzy to główne problemy tego klubu. Być może przyjście Luisa Enrique długofalowo pomoże je rozwiązać, jednak przygoda Hiszpana na Parc des Princes rozpoczęła się od... zgrzytów pomiędzy nim a dyrektorem sportowym. PSG ma nowego trenera. Będzie jedną z największych gwiazd klubu Dyrektor sportowy chce "grzebać" przy sztabie szkoleniowym Luisa Enrique. Ten się sprzeciwia Luis Campos chce, aby asystentem Luisa Enrique w PSG został Joao Sacramento - człowiek, który w przeszłości współpracował z Jose Mourinho, a od lipca 2022 roku jest zatrudniony w PSG i pomagał Christophe'owi Galtierowi. Dodatkowo dyrektor miał zamiar zdecydować, kto będzie szkolił bramkarzy w drużynie mistrzów Francji. Reakcja Luisa Enrique na praktyki dyrektorabyła jednoznaczna. Hiszpański szkoleniowiec miał sprzeciwić się jakimkolwiek naciskom ze strony Luisa Camposa. Wcześniej, kiedy szkoleniowcem PSG został Christophe Galtier, taka praktyka Portugalczykowi się udała. Wygląda jednak na to, że Luis Enrique ma zamiar rządzić twardszą ręką niż Francuz i nie pozwoli nikomu decydować o obsadzie jego sztabu. Kompletny wstrząs. Trener Paris St. Germain aresztowany