Poznaliśmy już mistrzów w dwóch z pięciu najmocniejszych europejskich lig - wciąż trwa walka o najwyższe laury w Anglii, Hiszpanii i we Włoszech, natomiast w Niemczech bezkonkurencyjny okazał się już Bayern Monachium, a z kolei mistrzostwo Francji zgarnęła ekipa Paris Saint-Germain. O ile po takim sukcesie nikt nie mówi o zwolnieniu Juliana Nagelsmanna z "Die Roten", to pożegnanie Mauricio Pochettino z PSG wydaje się obecnie nieuniknione. Argentyńczykowi od dłuższego czasu jest raczej nie po drodze z zarządem klubu i choć jego umowa pozostaje w mocy w teorii jeszcze przez przynajmniej rok, to najprawdopodobniej w ciągu kilku tygodni poznamy jego nowego pracodawcę. Szkoleniowiec z całą pewnością pozostanie u steru "Les Parisiens" już do końca bieżącego sezonu, ale spotkania ze Strasbourgiem, Troyes, Montpellier i Metz będą już tylko swoistym łabędzim śpiewem. Mauricio Pochettino wróci do Tottenhamu? Z Danielem Levym ma rozmawiać od miesięcy Jak informuje portal "Get French Football News" Pochettino nie będzie się jednak musiał przesadnie obawiać o brak zajęcia po rozstaniu z mistrzami Francji - źródła serwisu twierdzą bowiem, że trener już od kilku miesięcy intensywnie dyskutował z Danielem Levym, właścicielem Tottenhamu Hotspur na temat powrotu do zespołu "Spurs". Ten scenariusz wydaje się być obecnie całkiem prawdopodobny. "Koguty" wciąż mają mocną szansę na zagranie w Lidze Mistrzów w przyszłym sezonie, ale już z całą pewnością nie zdobędą mistrzostwa Anglii, kończąc kolejną w swoich dziejach kampanię bez żadnego trofeum. Co więcej udział w LM nie zależy też w pełni od nich, bowiem muszą liczyć przede wszystkim na potknięcie swoich zaciętych rywali z Arsenalu, którzy przy takiej samej liczbie rozegranych spotkań mają o dwa punkty więcej w tabeli Premier League. Tu następuje najciekawszy fragment tej historii - skoro bowiem Mauricio Pochettino miałby powrócić do północnego Londynu, oznaczałoby to niechybnie odejście ze stanowiska - po zaledwie kilku miesiącach - Włocha Antonio Conte, który w listopadzie zastąpił Nuno Espirito Santo. 52-latek, który wcześniej prowadził m.in. Inter Mediolan, miałby z kolei dołączyć do... PSG. Antonio Conte w PSG? To byłoby szybkie pożegnanie z Londynem Ta specyficzna "wymiana", jak informuje "Le Parisien", ma być z kolei możliwa dzięki temu, że w ostatnim czasie mniej prawdopodobne stało się przybycie na Parc des Princes Zinedine'a Zidane'a, który co prawda jest dla paryżan kandydatem idealnym, ale sam zdaje się być zdeterminowany, by niebawem przejąć schedę po Didierze Deschampsie w kadrze Francji. Oba nazwiska - Conte i Zidane'a - już wcześniej znajdowały się na "krótkiej liście" Paris Saint-Germain, ale to były menedżer Realu Madryt wydawał się jeszcze do niedawna pewniejszą opcją. Czy niedługo ujrzymy (nie)spodziewaną zamianę ról? Nie można tego wykluczyć, natomiast w tej sytuacji pewne będzie jedno: Pochettino i jego sztab mogą liczyć na spore pieniądze za przedwczesne zwolnienie - nawet 15 mln euro. Z pewnością będzie to pewna osłoda... Zobacz także: Geniusz Messiego. Frankowski świadkiem tytułu PSG