Karim Benzema przeniósł się na Półwysep Arabski latem ubiegłego roku. Pożegnał się z Realem Madryt i podpisał trzyletni kontrakt z saudyjskim Al-Ittihad. Wydawało się, że będzie to dla niego zasłużona, piłkarska emerytura. Początki w Saudi Pro League miał bardzo udane. W ostatnie miesiącach zanotował jednak wyraźny regres formy. A uwielbienie fanów szybko zamieniło się w niechęć. Francuz zyskał przydomek "Ben Hazim", co należy przetłumaczyć jako "syn porażki". Jego reakcja? Usunął konto na Instagramie, cieszące się wcześniej ogromną popularnością. Już wtedy można było przypuszczać, że to początek końca. Tajemnicze zniknięcie wielkiej gwiazdy. Nie przyszedł na treningi i opuścił miasto Czy Benzema uciekł z Arabii Saudyjskiej? Szykuje się głośny powrót do Europy W ubiegłym tygodniu Benzema przestał przychodzić na treningi. Gruchnęła sensacyjna plotka, że uciekł z miasta i nie zamierza wracać. Grono jego najbliższych współpracowników przekonywało jednak, że piłkarz nabawił się kontuzji stopy. Rzekomo dostał zgodę klubowych lekarzy na wyjazd. Obecny bilans zawodnika w ekipie Al-Ittihad to 20 meczów, 12 bramek i pięć asyst. Czy stanie się okazalszy? Wiele wskazuje na to, że nie. Jak informuje serwis todofichajes.com, pozyskaniem 36-latka zainteresowany jest Olympique Lyon. Benzema jest wychowankiem tego klubu - w pierwszej drużynie grał w latach 2005-09. W tym czasie zaliczył 148 meczów i strzelił 66 goli. Takiego hitu dawno nie było! Messi i Ronaldo znowu razem na boisku? To możliwe, zapadły decyzje W ligowej tabeli Lyon zajmuje obecnie miejsce tuż nad strefą spadkową. Od lokaty oznaczającej degradację dzielą go ledwie dwa punkty. Wiosna będzie zaciekłą batalią o zachowanie miejsca w Ligue 1. Z posadą trenera zdążyli się już pożegnać Laurent Blanc i Fabio Grosso - obaj za czasów zawodniczej kariery mistrzowie świata. Drużynę tymczasowo prowadzi Pierre Sage, ale - jak spekulują francuskie media - niewykluczone, że zostanie na stanowisku do końca bieżącego sezonu.