Ten weekend był niezwykle emocjonujący dla każdego fana Paris Saint-Germain - drużyna z Parc des Princes na koniec sezonu kompletnie rozbiła swoich ostatnich rywali, FC Metz i mogła w szampańskim nastroju świętować swoje kolejne mistrzostwo. To oczywiście nie wszystko, bo jednocześnie zakończona została saga transferowa związana z Kylianem Mbappe - piłkarz postanowił pozostać w szeregach "Les Parisiens" i podpisał nowy kontrakt do 2025 roku. Co ciekawe hiszpańska "Marca" zasugerowała, że jednym z czynników, który wpłynął na decyzję piłkarza mógł być fakt, że włodarze drużyny obiecali mu ściągnięcie Zinedine'a Zidane'a na stanowisko szkoleniowica. Jeśli tak rzeczywiście było, to 23-latek może być niebawem... niezadowolony. Sytuacja dotycząca tego trenera zdaje się bowiem komplikować. Zinedine Zidane w PSG? Niejasna sytuacja na Parc des Princes Z jednej strony z Francji - a konkretnie z redakcji RMC Sport - docierają wieści, że "Zizou" na dobre rozpoczął już negocjacje w sprawie swojego kontraktu. To zresztą byłoby potwierdzeniem spekulacji krążących od kilku miesięcy - łącznie z tymi dotyczącymi rychłego zwolnienia Mauricio Pochettino. Z drugiej zaś strony Telefoot podaje informacje, które zdają się przeczyć takiemu przebiegowi zdarzeń - Zidane miał według nich obrać zupełnie inny kierunek, a konkretnie zdecydować się na pracę z reprezentacją Francji. Zidane zamiast Deschampsa? To możliwe dopiero pod koniec roku To bez wątpienia byłby dla byłego gracza Realu i Juventusu kuszący projekt - o ile oczywiście z "Les Bleus" faktycznie rozstanie się Didier Deschamps. Co ciekawe ten drugi już kilka lat temu sugerował, że jego następcą może być Zidane - stwierdził nawet, że "Zizou" musi "prędzej czy później" przejąć kadrę. Wszystko wyjaśni się w najbliższych tygodniach - jeśli Zinedine Zidane tego lata nie zostanie ogłoszony nowym sternikiem PSG, będzie wiadomo, że czeka na angaż w reprezentacji - czyli na koniec MŚ 2022 w Katarze, które wystartują w listopadzie.