To miało być we Francji piłkarskie święto. Ale już w ósmej minucie szlagieru PSG - Olympique Marsylia paskudnie sfaulowany został Kylian Mbappe. I od tej pory to na nim skupiła się uwaga większości obserwatorów. Lider paryżan i filar reprezentacji Francji wyraźnie utykał. Próbował kontynuować grę, ale z marnym skutkiem. Nie dopraszał się jednak o zmianę. Leo Messi się nie hamował, ma wielki żal do PSG. Padły naprawdę mocne słowa Mbappe kończy przedwcześnie szlagier Ligue 1. Luis Enrique nie ryzykował Decyzję podjął za niego Luis Enrique. Hiszpański szkoleniowiec postanowił nie ryzykować zdrowia piłkarza i ściągnął go z murawy po 30 minutach. W jego miejsce wpuścił na plac gry Goncalo Ramosa. Mistrzowie Francji prowadzili już wówczas 1-0. Bramkę bezpośrednio z rzutu wolnego - po wspomnianym faulu na Mbappe - zdobył Achraf Hakimi. Jeszcze przed przerwą prowadzenie PSG podwyższył Randal Kolo Muani, zaliczając swoje pierwsze trafienie po przeprowadzce na Parc des Princes. Fatalne informacje z Francji. Dramat polskiego piłkarza. Czeka go długa przerwa Po zmianie stron trzeciego gola dla obrońców tytułu strzelił wprowadzony z ławki Ramos. Portugalczyk ustalił również wynik spotkania na 4-0, ponownie pokonując bramkarza rywali tuż przed końcowym gwizdkiem. Relację z meczu znajdziesz TUTAJ. W bieżącym sezonie Mbappe potwierdza znakomitą dyspozycję snajperską. W ośmiu dotychczasowych meczach (Ligue 1 + LM) zdobył osiem bramek.