Kylian Mbappe może spokojnie zostać określony dziś jako największa gwiazda PSG - przy prezentującym nierówną formę Neymarze i w wielu momentach bezbarwnym Messim francuski gracz zdaje się nieustannie błyszczeć, mając w tym sezonie na swoim koncie już 28 bramek. Co więcej wciąż jest młodym, 23-letnim zawodnikiem i zdaje się mieć w sobie jeszcze sporo dodatkowego potencjału, możliwego do wykrzesania w przyszłości. Nie dziwi więc, że Mbappe jest marzeniem absolutnie wszystkich największych klubów Europy - choć nie każdy z nich ma fundusze i ochotę na to, by ruszyć do walki o podpis zawodnika na kontrakcie. "Królewscy" chcą wydrzeć Mbappe z rąk PSG. Francuzi mają jednak plan... Jednym z nich jest jednak Real Madryt, który już zeszłego lata był skłonny wydać krocie na zawodnika. Wówczas jednak kierownictwo Paris Saint-Germain ani myślało wypuszczać swojego podopiecznego - prawdziwy czas decyzji jednak nadszedł dopiero teraz, bowiem umowa piłkarza wygasa dokładnie 30 czerwca tego roku. "Królewscy" bez wątpienia wrócą z ofertą do Mbappe - pytanie, czy "Les Parisiens" zdołają wybić mu z głowy pomysł o zmianie barw. W tej kwestii mogą jedynie podziałać na polu finansowym - zagwarantować europejskich trofeów przecież futboliście nie mogą, choć to na tym zdaje się mu najbardziej zależeć. W związku z tym w stolicy Francji przygotowana została bajeczna oferta. Według najnowszych doniesień zaprezentowanych przez dziennikarza Guillema Balague'a w hiszpańskim programie radiowym "El Partidazo de COPE", PSG za samo przedłużenie kontraktu chce wypłacić Kylianowi Mbappe zawrotne 150 mln euro. Jakby tego było mało, trwająca dwa lata nowa umowa miałaby przynieść zawodnikowi 40 mln euro za sezon - plus różne bonusy. Kylian Mbappe zmieni swoje plany? Do zostania w PSG namawia go nawet... prezydent To naprawdę ogrom pieniędzy i - jak słusznie zauważył Balague - "są to parametry, które sprawiają, że zaczynasz się wahać". Czy faktycznie takie sumy zmienią wszelkie plany Mbappe? Warto zauważyć, że gracz jest dodatkowo pod olbrzymią presją - o pozostanie we Francji miał go bezpośrednio prosić sam prezydent tego kraju Emmanuel Macron. To tylko pokazuje, jak wielką wagę przywiązują w ojczyźnie napastnika do jego gry. Kylian Mbappe jest drugim najdroższym zawodnikiem w historii - w 2018 roku przeszedł do PSG z Monaco za 180 mln euro. Droższy był jedynie jego klubowy kolega Neymar, który na Parc des Princes przeniósł się rok wcześniej z FC Barcelona za 222 mln euro. Zobacz także: PSG bezlitosne dla rywala. Show Mbappe i wyjątkowy mecz wielkiej trójki