Luis Enrique wie, co to ból po stracie, ponieważ kilka lat temu zmarła jego córka. "Przyjechała do nas na dziewięć cudownych lat i mamy z nią tysiące wspomnień, filmów, niesamowitych rzeczy..." - mówił o Xanie w filmie dokumentalnym pod tytułem "Nie masz pojęcia". Teraz po meczu z Angers trener PSG w imieniu swoim i całego klubu złożył Polowi najszczersze kondolencje, gdyż ten po walce stracił partnerkę, która zmarła po długiej chorobie. "Zostałem rzecznikiem nas wszystkich w Paris Saint-Germain. Chcemy zadedykować to zwycięstwo Rafelowi, jego rodzinie i rodzinie Raquel. Nasze najszczersze kondolencje. Raquel nigdy nie odejdzie, zawsze będzie z nami. To bardzo smutny moment. O jej śmierci dowiedzieliśmy się pod koniec meczu" - dodał. Luis Enrique i Rafel Pol współpracują ze sobą od 2011 roku, kiedy ten pierwszy został trenerem rezerw Romy. Luis Enrique i Rafel Pol pracowali razem w klubach i reprezentacji Hiszpanii Potem razem pracowali z Celcie Vigo i FC Barcelona. Pol w tym pierwszym klubie był także asystentem Juana Carlosa Unzue. Natomiast z Luisem Enrique pracował także w reprezentacji Hiszpanii i teraz w PSG. Paryżanie w sobotę odnieśli dziewiąte zwycięstwo w tym sezonie Ligue 1, pokonując na wyjeździe Angers 4-2. Po dwa gole dla PSG, wszystkie przed przerwą, strzelili Koreańczyk Kang-In Lee i Bradley Barcola. Dla gospodarzy bramki zdobyli Esteban Lepaul i Emmanuel Biumla, ale dopiero w doliczonym czasie drugiej połowy. PSG nie poniosło jeszcze porażki w rozgrywkach Ligue 1 - ma na koncie dziewięć zwycięstw, dwa remisy i sześć punktów przewagi nad AS Monaco. Po reprezentacyjnej przerwie podopieczni Luisa Enrique podejmą 22 listopada Toulouse, by cztery dni później zagrać na wyjeździe z Bayernem Monachium w Lidze Mistrzów. W tych rozgrywkach PSG spisuje się słabo i zajmuje dopiero 25. miejsce.