Wyjazdowy pojedynek z dobrze spisującym się zespołem z Tuluzy nie zapowiadał się na łatwy dla PSG. Trener paryżan Unai Emery od pierwszej minuty wypuścił w bój Krychowiaka. Polak na początku pewnie radził sobie w środku pola, choć nie ustrzegł się prostej straty w 20. minucie, na szczęście dla niego i jego zespołu - bez konsekwencji. Goście mogli objąć prowadzenie w 29. minucie, ale Alban Lafont kapitalną paradą obronił strzał z trzech metrów Edinsona Cavaniego. Przed przerwą 17-letni bramkarz gospodarzy jeszcze raz zatrzymał Urugwajczyka, który finalizował uderzeniem głową piękną akcję PSG. Chwilę później Steeve Yago ostro zaatakował podeszwą nogę Krychowiaka, za co obejrzał żółtą kartkę. Reprezentant Polski odczuł ten atak, ale szybko doszedł do siebie. Zaraz po przerwie PSG otrzymało dwa potężne ciosy. Za faul tuż przed bramką z boiska wyleciał Serge Aurier, a karnego zamienił na gola Yann Bodiger. Po tym zdarzeniu Krychowiak musiał się cofnąć i zająć miejsce w linii obronnej. Goście dążyli do wyrównania, ale nie pomagał im, wprowadzony w 70. minucie Thiago Motta. Szybko zobaczył żółtą kartkę, chwilę później powinien zobaczyć drugą po odepchnięciu rywala, ale sędzia go oszczędził. Motta popełnił następnie koszmarny błąd, źle podając do partnera. Wykorzystał to Jimmy Durmaz i podwyższył na 2-0. Toulouse FC - Paris Saint-Germain 2-0. Raport meczowy Ligue 1: wyniki, tabela, strzelcy, terminarz