Do zajścia doszło w ubiegły czwartek wieczorem. Hamraoui została zaatakowana po spotkaniu z Diallo i jeszcze jedną zawodniczką, której personaliów nie ujawniono. Policja twierdzi, że ma dowody na to, iż za atakiem stoi 26-letnia Diallo, które zleciła to kilku chuliganom. To oni ubrani w maski zasłaniające twarz pobili poszkodowaną metalowymi prętami. Hamraoui doznała obrażeń ciała, została przewieziona do szpitala, gdzie lekarze założyli jej szwy na rękach i nogach. Aminata Diallo "zleciła to kilku chuliganom" "Od czwartkowego wieczoru klub podjął wszelkie niezbędne środki w celu zagwarantowania zdrowia, dobrego samopoczucia i bezpieczeństwa całej kobiecej drużynie" - napisał klub w oświadczeniu. Hamraoui i Diallo to zawodniczki reprezentacji Francji. Hamraoui dołączyła do PSG z Barcelony, wcześniej wystąpiła w półfinale Ligi Mistrzów, w którym Barca wyeliminowała PSG. Wcześniej w latach 2012-16 już była zawodniczką paryskiego klubu. wha/ krys/