Reprezentant Polski, który zwykle jest "jokerem" zespołu Stade Rennes, tym razem rozpoczął spotkanie ligowe w wyjściowym składzie. Gospodarze już po 60 sekundach mogli cieszyć się z premierowego trafienia. Kamil Grosicki zacentrował z rzutu wolnego w pole karne Nantes, a po interwencji jednego z obrońców gości do piłki na linii pola karnego dopadł Ousmane Dembele, który przymierzył idealnie, wprost do bramki Remy'ego Riou. Nie minął kwadrans, a i Polak wpisał się na listę strzelców. "Grosik" wykorzystał genialne podanie na wolne pole i po wyprzedzeniu defensorów gości, technicznym uderzeniem po długim rogu zaskoczył bramkarza Nantes. Stade Rennes nie zwalniało jednak tempa. Już osiem minut po golu reprezentanta Polski, do bramki Riou trafił Cheikh M'Bengue, który zaatakował na wślizgu piłkę zacentrowaną ze stałego fragmentu gry przez Dembele. Tuż przed przerwą, ekipa gospodarzy skontrowała gości. Najszybszy na połowie Nantes okazał się Ousmane Dembele, który wpadł w pole karne Remy'ego Riou i mijając przy tym obrońcę przyjezdnych, skierował piłkę do bramki. Po przerwie, wiatr w żagle złapali zawodnicy Nantes. W 60. minucie, po dograniu z linii końcowej boiska, na listę strzelców strzałem z dystansu wpisał się Adryan, a trzy minuty później z boiska wyleciał napastnik Rennes - Giovanii Sio. Iworyjczyk obejrzał drugą żóltą, a w konsekwencji czerwoną kartkę. <a href="http://wyniki.interia.pl/rozgrywki-L-francja-ligue-1,cid,621,sort,I">Ligue 1 - sprawdź terminarz, wyniki oraz tabelę!</a> W 85. minucie, Kamil Grosicki opuścił plac gry. Dzięki wygranej, Stade Rennes awansowało na czwarte miejsce w tabeli Ligue 1 i ma tyle samo punktów, co trzecia Nicea. Nantes FC jest ósme i ma o cztery "oczka" mniej niż "Grosik" i spółka.