Zespół Stade Reims (”Remois”) przed meczem zajmował 14. miejsce w tabeli, co oznacza, że każdy punkt był dla niego na wagę złota. Występujące tu zespoły w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Drużyna Stade Reims wygrała dwa razy, zremisowała pięć, a przegrała tylko raz. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Między 27. a 33. minutą, arbiter starał się uspokoić grę pokazując dwie żółte kartki piłkarzom Stade Reims i jedną drużynie przeciwnej. Valon Berisha ze Stade Reims na 10 minut przed zakończeniem pierwszej połowy dostał drugą żółtą, a następnie czerwoną kartkę i musiał opuścić boisko. Wcześniej ten piłkarz został ukarany w 27. minucie. W 39. minucie żółtą kartką został ukarany Ismaël Traoré, piłkarz Angers Sporting. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 0-0. Kilka minut po rozpoczęciu drugiej połowy arbiter ukarał żółtą kartką Azora Matusiwa, zawodnika gospodarzy. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Angers Sporting w 49. minucie spotkania, gdy Sofiane Boufal zdobył z karnego pierwszą bramkę. W 57. minucie sędzia pokazał żółtą kartkę Souleymanowi Doumbii z drużyny gości. W 59. minucie na listę strzelców wpisał się Hugo Ekitike. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie siedem strzelonych goli. Dalsze wysiłki podejmowane przez zespół Angers Sporting przyniosły efekt bramkowy. W 75. minucie wynik ustalił Angelo Fulgini. Asystę zaliczył Sofiane Boufal. W 80. minucie za Stéphane'a Bahokena wszedł Mohamed-Ali Cho. W następstwie utraty gola trener Stade Reims postanowił zagrać agresywniej. W tej samej minucie zmienił obrońcę Thomasa Foketa i na pole gry wprowadził napastnika Anastasiosa Donisa. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko odrobi straty. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego zespół wciąż miał problemy ze skutecznością. A kibice Angers Sporting nie mogli już doczekać się wprowadzenia Pierricka Capelle'a. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy osiem razy. Murawę musiał opuścić Souleyman Doumbia. W samej końcówce meczu w drużynie Angers Sporting doszło do zmiany. Antonin Bobichon wszedł za Sofiane Boufala. Do końca pojedynku rezultat nie uległ zmianie. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1-2. Zawodnicy gospodarzy obejrzeli w meczu trzy żółte kartki i jedną czerwoną, a ich przeciwnicy trzy żółte. Jedni i drudzy wykorzystali wszystkie zmiany w drugiej połowie. Już w najbliższą sobotę drużyna Stade Reims rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie AS Saint-Etienne. Natomiast 12 grudnia Clermont Foot 63 zagra z zespołem Angers Sporting na jego terenie.