Jedenastka Olympique Lyon (”Les Gones”) bardzo potrzebowała punktów, by utrzymać się w czołówce ligowej tabeli. Zespół ten zajmował trzecią pozycję i był zdecydowanym faworytem spotkania. Występujące tu jedenastki w historii bezpośrednich pojedynków spotkały się ze sobą osiem razy. Drużyna Olympique Lyon wygrała dwa razy, zremisowała sześć, nie przegrywając żadnego spotkania. Na pierwszą bramkę meczu nie trzeba było długo czekać. Szczęście uśmiechnęło się do piłkarzy Olympique Lyon w dziewiątej minucie spotkania, gdy Lucas Paquetá strzelił pierwszego gola. Zespół Stade Brest ruszył do ataku, żeby jak najszybciej odrobić stratę. Sytuację wykorzystała jedenastka gości, zdobywając kolejną bramkę. W 29. minucie na listę strzelców wpisał się Houssem Aouar. Asystę zanotował Memphis Depay. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter pokazał Harisowi Belkebli z drużyny gospodarzy. Była to 40. minuta pojedynku. Szczęście uśmiechnęło się do ”Les Gones” w 44. minucie spotkania, gdy Memphis Depay strzelił z rzutu karnego trzeciego gola. Można się było tego spodziewać, w tym sezonie jest naprawdę skuteczny i wielokrotnie trafiał do siatki rywali. Ma już na swoim koncie 14 zdobytych bramek. Niedługo później Brendan Chardonnet wywołał eksplozję radości wśród kibiców Stade Brest, strzelając gola w 53. minucie spotkania. Przy strzeleniu gola asystę zaliczył Franck Honorat. W 56. minucie sędzia przyznał kartkę Mattii De Sciglio z ”Les Gones”. Na murawie, jak to często zdarzało się Stade Brest w tym sezonie, pojawił się Julien Faussurier, którego zadaniem było wzmocnienie szyków obronnych. Zmienił on w 67. minucie Ronaëla Pierre-Gabriela. Rezultat meczu pokazał, że zmiana tym razem nie pomogła drużynie. W tej samej minucie Romain Faivre zastąpił Gaëtana Charbonniera. Chwilę później trener Olympique Lyon postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 71. minucie na plac gry wszedł Maxence Caqueret, a murawę opuścił Bruno Guimarães. W 72. minucie w drużynie Olympique Lyon doszło do zmiany. Philana Kadewere wszedł za Houssema Aouara. W końcu rozwiązał się worek z bramkami, jednak kibice gospodarzy nie mieli powodów do zadowolenia. Na 16 minut przed zakończeniem drugiej połowy wynik ustalił Irvin Cardona. To już szóste trafienie tego zawodnika w sezonie. Asystę przy bramce zaliczył Brendan Chardonnet. W 78. minucie Karl Toko został zmieniony przez Gnaly'ego Corneta, a za Memphisa Depaya wszedł na boisko Islam Slimani, co miało wzmocnić zespół ”Les Gones”. W niedługim czasie trener drużyny przeciwnej także postanowił odświeżyć skład, zmieniając Paula Lasne'a na Bandiougou Fadigę oraz Francka Honorata na Jérémy'ego Le Douarona. Na boisku zrobiło się niespokojnie. Aby opanować sytuację w szóstej minucie doliczonego czasu gry, arbiter pokazał żółte kartki zawodnikom obu drużyn: Lucasowi Paquecie i Christophe'owi Hérelle'owi. Drużynie Stade Brest zabrakło czasu, żeby zadać decydujący cios i spotkanie zakończyło się skromnym zwycięstwem jedenastki ”Les Gones”. Piłkarze obu drużyn obejrzeli po dwie żółte kartki. Jedni i drudzy dokonali po cztery zmiany w drugiej połowie. 28 lutego drużyna Stade Brest rozegra kolejny mecz na wyjeździe. Jej przeciwnikiem będzie AS Monaco. Tego samego dnia Olympique Marsylia będzie rywalem zespołu Olympique Lyon w meczu, który odbędzie się w Marsylii.