Kylian Mbappe błyszczał ostatnio formą strzelecką, ale jednocześnie media wzięły pod lupę pozaboiskowe sprawy w Paris Saint-Germain. Czy gwiazdor naraził się koledze z drużyny przejęciem opaski kapitańskiej?
O tym, że w szatni zespołu Paris Saint-Germain nie zawsze panuje sielanka nie trzeba nikogo przekonywać. Ostatnio napięcia wywołał fakt, że w meczu z Pays de Cassel, wygranym przez PSG az 7-0, opaskę kapitańską przywdział Kylian Mbappe.
Gwiazdor PSG otrzymał to wyróżnienie pod nieobecność Marquinhosa. Tak go to zmotywowało, że zademonstrował prawdziwy strzelecki popis. Zobacz: PSG zdemolowało rywala. Kylian Mbappe show!
Cała ta sytuacja wyprowadziła jednak nieco z równowagi innego gracza paryskiej ekipy, dotychczas wice-kapitana Presnela Kimpembe. Wrzucił on na swój profil na Instagramie specjalne oświadczenie.
Ogłosił m.in. że "nie został poinformowany wcześniej o takiej decyzji" przez klub, choć zastrzegł jednocześnie, że zawsze zamierza szanować klubowe decyzje.
Presnel Kimpembe to wychowanek PSG, od lat związany z klubem. To m.in. dlatego obrońca poczuł się tak urażony obrotem spraw.
Kimpembe w ostatnim czasie miał problemy ze ścięgnem Achillesa.