Olympique Lyon nie radzi sobie w obecnych rozgrywkach Ligue 1 - ekipa z Groupama Stadium w dziewięciu meczach uzbierała zaledwie trzy punkty i wylądowała na samiutkim dnie tabeli francuskiej ekstraklasy. Mimo wszystko jest to dalej firma z wielką historią, więc kiedy miało dojść do potyczki "Les Gones" z Olympique Marsylia, to owo starcie niezmiennie cieszyło się dużym zainteresowaniem. Niestety przedstawiciele obu zespołów nie wyszli ostatecznie na murawę - spotkanie zostało odwołane po tym, jak pseudokibice OM obrzucili kamieniami i różnymi przedmiotami autokar przyjezdnych. Już sam ten fakt jest oczywiście godny potępienia, ale mało brakowało, a mogło dojść do rzeczy naprawdę strasznych. Jednym z najmocniej poszkodowanych okazał się trener OL, Fabio Grosso - w późniejszych doniesieniach na jaw wyszedł fakt, że menedżer został trafiony w twarz puszką po piwie, zraniły go również odłamki szkła. Zabrakło naprawdę niewiele, by stracił on częściowo wzrok w jednym oku. Po tym incydencie policja zatrzymała jak na razie dziewięć osób - a to na pewno nie koniec. To już oficjalnie, znamy gospodarzy MŚ 2034. Nie wszyscy będą zachwyceni Fabio Grosso wprost po incydencie z Marsylii: Tragedia dla sportu, lekcja na przyszłość Grosso, gdy tylko emocje już nieco opadły, a on sam poczuł się do tego na siłach, postanowił nieco dłużej skomentować wydarzenie w mediach społecznościowych. Trzeba przyznać, że wszystko zrobił z dużym spokojem oraz klasą. "Dziękuję wszystkim za wsparcie i bliskość. Naprzód Olympique Lyon, zawsze" - dodał jeszcze 45-latek, mistrz świata ze "Squadra Azzurra" z 2006 roku. To naprawdę potężna porcja optymizmu - zwłaszcza ze strony człowieka, który będzie musiał jeszcze męczyć się pewien czas z takimi szwami: Messi znowu w Barcelonie? Piłkarz nie wytrzymał, ale słowa po słynnej gali Fabio Grosso jest dobrze znany w Lyonie. Wielki powrót po latach Fabio Grosso przejął "Les Gones" zaledwie nieco ponad miesiąc temu - wcześniej pracował w Frosinone Calcio. Nie jest to jednak jego pierwsza przygoda z klubem z Lyonu - za czasów, gdy był jeszcze futbolistą, reprezentował barwy OL w latach 2007-2009.