<a class="db-object" title="Olympique Lyon" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-olympique-lyon,spti,3276" data-id="3276" data-type="t">Olympique Lyon</a> nie radzi sobie w obecnych rozgrywkach Ligue 1 - ekipa z Groupama Stadium w dziewięciu meczach uzbierała zaledwie trzy punkty i wylądowała na samiutkim dnie tabeli francuskiej ekstraklasy. Mimo wszystko jest to dalej firma z wielką historią, więc kiedy miało dojść do potyczki "Les Gones" z <a class="db-object" title="Olympique Marsylia" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-olympique-marsylia,spti,3277" data-id="3277" data-type="t">Olympique Marsylia</a>, to owo starcie niezmiennie cieszyło się dużym zainteresowaniem. Niestety przedstawiciele obu zespołów nie wyszli ostatecznie na murawę - spotkanie zostało odwołane po tym, jak pseudokibice OM obrzucili kamieniami i różnymi przedmiotami autokar przyjezdnych. Już sam ten fakt jest oczywiście godny potępienia, ale mało brakowało, a mogło dojść do rzeczy naprawdę strasznych. <a href="https://sport.interia.pl/ligue-1/news-bandycki-atak-tuz-przed-ligowym-hitem-znany-trener-we-krwi-m,nId,7116982" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Jednym z najmocniej poszkodowanych okazał się trener OL</a>, <a class="db-object" title="Fabio Grosso" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/profil-fabio-grosso,sppi,13315" data-id="13315" data-type="p">Fabio Grosso</a> - w późniejszych doniesieniach na jaw wyszedł fakt, że menedżer został trafiony w twarz puszką po piwie, zraniły go również odłamki szkła. <a href="https://sport.interia.pl/ligue-1/news-fabio-grosso-ranny-w-ataku-kiboli-z-marsylii-sa-nowe-informa,nId,7117002" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Zabrakło naprawdę niewiele, by stracił on częściowo wzrok w jednym oku</a>. Po tym incydencie <a href="https://sport.interia.pl/ligue-1/news-nowe-fakty-ws-skandalu-we-francji-ministerstwo-sportu-podalo,nId,7118890" target="_blank" rel="noreferrer noopener">policja zatrzymała jak na razie dziewięć osób</a> - a to na pewno nie koniec. <a href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/news-to-juz-oficjalnie-znamy-gospodarzy-ms-2034-nie-wszyscy-beda-,nId,7121322" target="_blank" rel="noreferrer noopener">To już oficjalnie, znamy gospodarzy MŚ 2034. Nie wszyscy będą zachwyceni</a> Fabio Grosso wprost po incydencie z Marsylii: Tragedia dla sportu, lekcja na przyszłość Grosso, gdy tylko emocje już nieco opadły, a on sam poczuł się do tego na siłach, postanowił nieco dłużej skomentować wydarzenie w mediach społecznościowych. Trzeba przyznać, że wszystko zrobił z dużym spokojem oraz klasą. "Dziękuję wszystkim za wsparcie i bliskość. Naprzód Olympique Lyon, zawsze" - dodał jeszcze 45-latek, mistrz świata ze "Squadra Azzurra" z 2006 roku. To naprawdę potężna porcja optymizmu - zwłaszcza ze strony człowieka, który będzie musiał jeszcze męczyć się pewien czas z takimi szwami: <a href="https://sport.interia.pl/primera-division/news-messi-znowu-w-barcelonie-pilkarz-nie-wytrzymal-ale-slowa-po-,nId,7121299" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Messi znowu w Barcelonie? Piłkarz nie wytrzymał, ale słowa po słynnej gali</a> Fabio Grosso jest dobrze znany w Lyonie. Wielki powrót po latach Fabio Grosso przejął "Les Gones" zaledwie nieco ponad miesiąc temu - wcześniej pracował w <a class="db-object" title="Frosinone" href="https://sport.interia.pl/pilka-nozna/druzyna-frosinone,spti,5275" data-id="5275" data-type="t">Frosinone</a> Calcio. Nie jest to jednak jego pierwsza przygoda z klubem z Lyonu - za czasów, gdy był jeszcze futbolistą, reprezentował barwy OL w latach 2007-2009.