Drużyna Stade Rennes (”Czerwono-Czarni”) bardzo potrzebowała punktów, by znaleźć się w czołówce ligowej tabeli. Jedenastka ta zajmowała piąte miejsce i była zdecydowanym faworytem spotkania. Dotychczasowa historia spotkań między zespołami jest bardzo bogata. Na 35 spotkań drużyna ”Czerwono-Czarnych” wygrała 14 razy i zanotowała 13 porażek oraz osiem remisów. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. Jedyną kartkę w pierwszej połowie arbiter przyznał Hamariemu Traorému ze Stade Rennes. Była to 21. minuta spotkania. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W pierwszych sekundach drugiej połowy spotkania sędzia pokazał kartkę Cheickowi Doucourému, zawodnikowi gospodarzy. Trzeba było trochę poczekać, aby trener RC Lens postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 70. minucie na plac gry wszedł Simon Banza, a murawę opuścił Arnaud Muinga. W tej samej minucie Clément Michelin zastąpił Jonathana Claussa. Trener Stade Rennes postanowił zagrać agresywniej. W 76. minucie zmienił pomocnika Martina Terriera i na pole gry wprowadził napastnika Jeremego Doku. Jak widać, trener sądził, że jego zespół szybko wyjdzie na prowadzenie. Jednak pomylił się - pomimo zmiany taktyki jego drużyna wciąż miała problemy ze skutecznością. W tej samej minucie w jedenastce ”Czerwono-Czarnych” doszło do zmiany. Christ-Emmanuel Maouassa wszedł za Adriena Trufferta. W doliczonej drugiej minucie pojedynku kartkami zostali ukarani Yannick Cahuzac z RC Lens oraz Eduardo Camavinga, Jonas Martin, Christ-Emmanuel Maouassa z zespołu gości. Z przebiegu meczu nie wynikało, że jedna z drużyn będzie potrafiła przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Posiadanie piłki rozłożyło się równomiernie na obie drużyny. Remis od samego początku „wisiał w powietrzu”. Obie drużyny utrzymywały się przy piłce praktycznie tyle samo czasu. Mecz był bardzo wyrównany, od pierwszej do ostatniej minuty. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Piłkarze gospodarzy otrzymali w meczu dwie żółte kartki, natomiast ich przeciwnicy cztery. Jedenastka RC Lens w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Zespół gości w drugiej połowie również dokonał dwóch zmian. Już w najbliższą sobotę drużyna RC Lens będzie miała szansę na kolejne punkty grając na wyjeździe. Jej rywalem będzie Stade de Reims. Natomiast 14 lutego AS Saint-Etienne zagra z zespołem Stade Rennes na jego terenie.