Gospodarzem meczu rozegranego w Caen był trzecioligowiec. Początkowo nic nie zapowiadało niespodzianki - już w ósmej minucie prowadzenie ekipie Rennes dał Julien Ferret. W 64. minucie wyrównał jednak Karim Herouat, a w doliczonym czasie gry (90+4) awans rewelacji rozgrywek zapewnił Anthony Laup. Bramki w ostatnich sekundach stały się specjalnością Quevilly. Piłkarze z Normandii wygrali w ten sposób już po raz czwarty. W drodze do finału wyeliminowali m.in. Montpellier i Olympique Marsylia. We wtorek w pierwszym półfinale Olympique Lyon wygrał na Korsyce z innym przedstawicielem trzeciej ligi - Ajaccio GFCO 4:0 (0:0).