Lider przystępował do tego spotkania osłabiony. Przede wszystkim zabrakło Lionela Messiego, ale nie było także Sergia Ramosa (Hiszpan jeszcze nawet nie zadebiutował), Presnela Kimpembe, Marca Verattiego czy Leonarda Paredesa. Początek należał do Bordeaux, ale bez efektów bramkowych. Potem do pracy zabrał się duet gwiazd PSG. W 26. minucie Kylian Mbappe podał na drugą stronę pola karnego do Neymara. Brazylijczyk zrobił krótki zwód i uderzył przy pierwszym słupku. Gola zadedykował swojej przyjaciółce, tragicznie zmarłej Marilii Mendoncy.Z kolei w 43. minucie akcję rozpoczął Neymar, podał do Mbappe, który odegrał do Brazylijczyka, a ten uderzył z pierwszej piłki do siatki.Paryżanie się nie zatrzymywali. W 63 minucie Ander Herrera zagrał prostopadle do Georginia Wijnalduma, a ten wystawił piłkę Mbappe, który trafił do pustej bramki. Bordeaux - PSG. Gospodarze gonili do końca Gospodarze na 12 minut przed końcem strzelili honorowego gola. Danilo nie potrafił dwa razy wybić piłki sprzed własnego pola karnego, w końcu Yacine Adli dośrodkował z lewej strony, a Alberth Elis z bliska pokonał Keylora Navasa (Gianluigi Donnarumma siedział tylko na ławce). W doliczonym czasie Bordeaux zdobyło nawet kontaktową bramkę. Rezerwowi Jimmy Briand i M'Baye Niang wymienili między sobą piłkę, a ten drugi trafił do siatki. To już było jednak za późno, aby wywalczyć chociaż punkt. Zobacz wyniki, terminarz i tabelę Ligue 1 Pawo