Zobacz zapis relacji tekstowej z meczu Olympique Marsylia - RC Strasbourg Piłkarze Olympique Marsylia znajdują się ostatnio w dobrej dyspozycji i wygrali trzy z czterech minionych spotkań. W ostatnim starciu do siatki ponownie trafił także Arkadiusz Milik, który przed rozpoczęciem starcia z RC Strasbourg miał na swoim koncie pięć trafień. Przebieg dzisiejszego meczu nie układał się jednak po myśli gospodarzy. Niżej notowana drużyna z Alzacji bardzo dobrze się broniła i kilkukrotnie zagroziła nawet bramce Steve'a Mandandy. Ekipa z południowej części Francji była natomiast najbliżej zdobycia bramki w 18. minucie. Leonardo Balerdi oddał strzał po rzucie rożnym, a piłkę pewnie sparował Matz Sels.Druga część gry mogła się rozpocząć o wiele lepiej dla gospodarzy. Pol Lirola popędził boczną strefą boiska i zagrał w pole karne. Tam najlepiej odnalazł się Milik i oddał strzał głową, lecz ponownie dobrze interweniował bramkarz drużyny z Alzacji. Niewykorzystana okazja zemściła się po chwili. Stefan Mitrović otrzymał dobre podanie z rzutu rożnego i uderzeniem głową dopełnił formalności. Olympique Marsylia - RC Strasbourg. Gospodarze doprowadzili do wyrównania w końcówce meczu Stracona bramka zadziałała motywująco na gospodarzy i błyskawicznie ruszyli oni do ataku. Najpierw zaskakujący strzał z dystansu oddał Florian Thauvin, a pędząca futbolówka poszybowała ponad bramką. Marsylia doprowadziła do wyrównania w końcówce starcia po akcji rezerwowych. Luis Henrique popędził lewą stroną boiska i zagrał w pole karne, gdzie najwyżej wyskoczył Dario Benedetto i po strzale z głowy mógł celebrować zdobytą bramkę. Piłkarze RC Strasbourg skupili się dziś głównie na defensywie, a gospodarze mieli ogromne problemy z przedarciem się przez ich zasieki. Cały mecz rozegrał Milik. Polski napastnik był dziś aktywny i uczestniczył w grze, jednak nie zdołał poprawić swojego dorobku strzeleckiego. Zobacz Interia Sport w nowej odsłonie Sprawdź! PA