Tego lata żadnych hitowych przenosin z udziałem Kyliana Mbappe już na pewno nie będzie - 23-latek oficjalnie przedłużył swoją umowę z PSG na kolejne trzy sezony, do 2025 roku. "Les Parisiens" o tym wydarzeniu poinformowali w oficjalnym serwisie klubu oraz mediach społecznościowych. Uwagę przykuwa krótki materiał filmowy przygotowany przez mistrzów Francji: Na filmiku piłkarz, stojąc w charakterystycznej dla siebie pozie na dachu Parc des Princes, mówi dwa krótkie zdania: "Nasza historia jest pisana tutaj. To jest Paryż!". To oczywiście nawiązanie do klubowego hasła. Kylian Mbappe na dłużej w PSG. Decyzja ogłoszona tuż przed meczem paryżan "To mój dom, moje miasto, tak jak zawsze to powtarzałem" - skomentował zawodnik cytowany m.in. przez dziennikarza Sky Sports Fabrizio Romano. "Przedłużenie kontraktu z Kylianem to wyjątkowy moment w historii naszego zespołu i wspaniała wiadomość dla wszystkich jego fanów na całym świecie" - stwierdził z kolei prezydent PSG Nasser Al-Khelaifi, którego słowa przytacza klubowa witryna. Decyzję Mbappe ogłoszono w ciekawym momencie - tuż przed startem ostatniej kolejki Ligue 1 i ostatnim meczem "Les Parisiens" w tym sezonie - z FC Metz. Gwiazdora nie zabrakło oczywiście w pierwszej jedenastce swojej ekipy, a nieco przed pierwszym gwizdkiem zaprezentował się on również na murawie wraz z Al-Khelaifim, by symbolicznie pokazać, że jego przyszłość wciąż związana jest z PSG. 23-latek zostanie najprawdopodobniej najlepiej opłacanym zawodnikiem w historii piłki nożnej - według różnych spekulacji może on inkasować nawet 300 mln euro rocznie. Kylian Mbappe nie dla Realu Madryt. Piłkarze reagują Tym samym płonne okazały się wszelkie nadzieje kibiców Realu Madryt - z tą bowiem drużyną był łączony dotychczas Kylian Mbappe. Tym samym trwająca od roku saga transferowa dobiegła końca. Na decyzję reprezentanta Francji zareagowali niektórzy piłkarze "Los Blancos" - interesujące zdjęcia zamieścili w sieci Rodrygo oraz Karim Benzema. Jedno jest pewne - cała trójka w przyszłym sezonie nie stanie ze sobą ramię w ramię na Santiago Bernabeu. Zobacz także: Barcelona złożyła ofertę Bayernowi za Roberta Lewandowskiego!