Drużyny zajmowały sąsiednie miejsca w tabeli, więc zapowiadał się ciekawy i wyrównany mecz. Drużyna FC Lorient (”Morszczuki”) zajmowała 18., natomiast zespół Nimes - 19. pozycję. Obie drużyny grały dotychczas ze sobą tylko raz. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem drużyny FC Lorient. Kto by pomyślał, że już od pierwszego gwizdka sędziego piłkarze będą grać aż tak agresywnie. Sędzia miał dużo pracy, piłkarze skupiali się na polowaniu na nogi przeciwników i pewnie dlatego kibice nie obejrzeli w tym czasie żadnej bramki. W 38. minucie kartkę dostał Terem Moffi z zespołu gości. Na tym zakończyła się pierwsza połowa spotkania. Obie drużyny schodziły na przerwę przy bezbramkowym wyniku. W 61. minucie arbiter ukarał żółtą kartką Quentina Boisgarda z FC Lorient, a w 65. minucie Kelyana Guessouma z drużyny przeciwnej. W 66. minucie Terem Moffi zastąpił Adriana Grbicia. A kibice Nimes nie mogli już doczekać się wprowadzenia Mattéo Ahlinviego. W bieżącym sezonie ten pomocnik wchodził już jako rezerwowy pięć razy i ma na koncie dwa strzelone gole. Murawę musiał opuścić Moussa Koné. To była dobra decyzja, ponieważ jego zespołowi udało się strzelić zwycięską bramkę. Niedługo później trener ”Morszczuków” postanowił skorzystać ze swojego jokera. W 79. minucie na plac gry wszedł Enzo Le Fée, a murawę opuścił Yoane Wissa. Na sześć minut przed zakończeniem pojedynku w jedenastce Nimes doszło do zmiany. Sami Ben Amar wszedł za Harisa Duljevicia. Jedyną bramkę meczu dla Nimes zdobył z karnego Renaud Ripart w 88. minucie. Piłkarz ten strzela jak na zawołanie. To już jego siódme trafienie w sezonie. W 89. minucie boisko opuścili piłkarze gości: Stéphane Diarra, Pierre-Yves Hamel, a na ich miejsce weszli Quentin Boisgard, Laurent Abergel. W 90. minucie kartki otrzymał Baptiste Reynet z Nimes oraz Adrian Grbić, Julien Laporte z drużyny gości. To nie było ładne widowisko, piłkarze często faulowali, co powodowało przestoje w meczu i zniecierpliwienie na trybunach. Arbiter przyznał dwie żółte kartki zawodnikom gospodarzy, a ”Morszczukom” pokazał cztery. Jedenastka gospodarzy w drugiej połowie wymieniła dwóch graczy. Natomiast zespół FC Lorient w drugiej połowie wymienił czterech zawodników. Już w najbliższą niedzielę jedenastka ”Morszczuków” rozegra kolejny mecz u siebie. Jej rywalem będzie AS Saint-Etienne. Tego samego dnia FC Nantes zagra z jedenastką Nimes na jej terenie.