Sytuacja w PSG jest obecnie nie do pozazdroszczenia - ostatnie wyniki zespołu ze stolicy Francji pozostawiają kibicom trochę do życzenia, a co więcej w szatni ma panować naprawdę przykra atmosfera, spowodowana wewnętrznymi konfliktami. Jeden z nich ma dotyczyć chociażby wzajemnej niechęci między trenerem Christophem Galtierem a dyrektorem sportowym Luisem Camposem. Jeśli jednak menedżer w tej chwili już praktycznie w każdym meczu gra o swoją posadę, to niedzielna potyczka z Lille... oddaliła mimo wszystko nieco groźbę jego zwolnienia. PSG - Lille. Kylian Mbappe otworzył wynik po fantastycznej akcji Starcie na Parc des Princes rozpoczęło się równo o godz. 13.00 19 lutego - i rozpoczęło się lepiej dla "Les Parisiens", którym prowadzenie dał Kylian Mbappe po fantastycznej wręcz akcji, podczas której wywiódł w jednej chwili w pole dwóch obrońców - Djalo i Diakite. Parę minut potem rezultat podwyższył Neymar, ale jeszcze przed przerwą wspominani Diakite dał gościom bramkę kontaktową. Potem sytuacja Paris Saint-Germain trochę się skomplikowała - i to pod paroma istotnymi względami. Przede wszystkim Neymar musiał opuścić murawę już w 51. minucie, będąc zastąpionym przez Ekitike. Powód? W czasie jednej z akcji jego kostka wygięła się pod mocno nienaturalnym kątem, w związku z czym Brazylijczyka trzeba było zabrać za linię boczną na noszach. Niedługo potem został podyktowany rzut karny dla Lille, który bezbłędnie wykorzystał Jonathan David. Jakby tego było mało, to w 69. minucie imiennika Davida, Jonathan Bamba, dał "Mastifom" prowadzenie 3-2. Sytuacja dla Galtiera i jego podopiecznych zrobiła się więc bardzo trudna. PSG - Lille. Mbappe i Messi pomogli w triumfie. Gra Neymara z Bayernem zagrożona Potem jednak dla paryżan nastał cud - w 87. minucie kolejne trafienie odnotował Mbappe, a w czwartej minucie doliczonego czasu gry Leo Messi wykorzystał w pięknym stylu podyktowany rzut wolny, czym sprawił, że jego klub mógł spokojnie przypisać sobie po końcowym gwizdku trzy "oczka". Zła wiadomość jest taka, że Neymar prawdopodobnie doznał skręcenia kostki, a za pasem jest mecz rewanżowy z Bayernem Monachium w 1/8 finału Ligi Mistrzów. Biorąc pod uwagę fakt, że PSG uległo na własnym terenie "Die Roten" 0-1 w pierwszej odsłonie rywalizacji, to przed "Les Parisiens" kolejne poważne wyzwanie.