Starcie PSG z RC Lens było zapowiadane jako hit pierwszej fazy sezonu Ligue 1. Trudno się dziwić - wszak mowa o potyczce mistrza z wicemistrzem Francji. Jednocześnie oba kluby nie najlepiej weszły w bieżące rozgrywki i w trzeciej kolejce chciały w końcu odnieść pierwsze zwycięstwo. Przypomnijmy, że paryżanie w dwóch poprzednich seriach gier zremisowali 0:0 z Lorient i 1:1 z Toulouse FC. "Les Artesiens" zaliczyli natomiast porażkę 2:3 ze Stade Brestois i remis 1:1 ze Stade Rennais. PSG - Lens: Kylian Mbappe w pierwszym składzie Luis Enrique - po raz pierwszy w tym sezonie - postawił na Kyliana Mbappe w wyjściowym składzie. Mistrz świata z 2018 roku ostatnio wszedł na boisko dopiero w drugiej połowie, a na inaugurację ligi zabrakło go w ogóle w kadrze meczowej. Teraz zaczął w pierwszej jedenastce i od samego początku starał się być aktywny w ofensywie. Gospodarze ogólnie wyglądali lepiej od gości, szybko przejmując inicjatywę. Ci odpowiedzieli po kilkunastu minutach niecelnym strzałem Przemysława Frankowskiego. Kibice nie dają spokoju Kylianowi Mbappe. Pragną tylko jednego Im dalej w spotkanie, tym na boisku robiło się ciekawiej. I jedni, i drudzy poczuli się pewniej i zaczęli sprawdzać czujność swoich golkiperów. Po stronie PSG bliscy szczęścia byli Mbappe, Achraf Hakimi i Ousmane Dembele. Lens również miało swoje okazje, a strzały oddawali Florian Sotoca i Andy Diouf. Wynik otworzył jednak Marco Asensio. W 45. minucie Hiszpan otrzymał piłkę na skraju pola karnego i zdecydował się na precyzyjne uderzenie przy słupku. Brice Samba interweniował, ale był bezradny. Na przerwę paryżanie schodzili przy wyniku 1:0. PSG doczekało się zwycięstwa w lidze Gol do szatni dał gospodarzom motywacyjnego kopa. Po zmianie stron wyglądali oni bowiem dużo lepiej od przyjezdnych i szybko potrafili przekuć to w kolejne trafienie. W 52. minucie mistrzowie Francji przeprowadzili błyskawiczną kontrę, którą wykończył Mbappe. W grze paryżan dało się dostrzec większy luz i fantazję. Nie mogli oni jednak zbyt mocno się rozluźnić, bo Lens nie zamierzało wywieszać białej flagi. Goście - już bez Frankowskiego, który w 49. minucie został zmieniony przez Juliena Le Cardinala - starali się naciskać i walczyć o bramkę kontaktową. Messi przerwał milczenie, wyjawił prawdę o pobycie w Paryżu. Wymowne słowa Kiedy wydawało się, że nic więcej się w tym meczu nie wydarzy, sprawy znów nabrały rozpędu. W 91. minucie Mbappe ustrzelił dublet, podwyższając wynik na 3:0. To jednak jeszcze nie był koniec. Cztery minuty później goście wykorzystali błędy obrony PSG i zdobyli za sprawą Morgana Guilavoguiego bramkę honorową. Spotkanie zakończyło się więc wynikiem 3:1 dla PSG - piłkarze ze stolicy odnotowali tym samym pierwsze w tym sezonie zwycięstwo ligowe. Jakub Żelepień, Interia