Polscy zawodnicy występujący w Auxerre nie zagrali ani minuty, jednak z różnych powodów. Ireneusz Jeleń w dalszym ciągu leczy uraz i nie jest zdolny do gry, natomiast Dariusz Dudka nie znalazł uznania w oczach trenera Jeana Fernandeza i cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Mecz toczył się pod dyktando gości, którzy mieli więcej z gry i częściej atakowali. Swoją przewagę udokumentowali pod koniec pierwszej połowy, w 41. minucie Boudewijn Zenden wrzucił piłkę z lewej strony w pole karne, nie sięgnął jej głową obrońca gospodarzy Cedric Hengbart, ale uczynił to Mamadou Samassa i z siedmiu metrów skierował ją do bramki. Najlepszą okazję na wyrównanie Auxerre miało w 63. minucie, ale dwukrotnie fantastycznymi interwencjami na linii bramkowej popisał się bramkarz Marsylii Steve Mandanda. Podopieczni Erica Geretsa zwycięstwo przypieczętowali kwadrans przed końcem spotkania, Laurent Bonnart świetnie odnalazł w polu karnym niepilnowanego Mathieu Valbuenę, a ten strzałem prawą nogą z 7. metrów pokonał Remy'ego Riou. Dwa punkty w 20. kolejce stracił lider z Lyonu. Mistrzowie Francji na własnym stadionie zremisowali z FC Lorient 1:1. Co prawda gospodarze już w dziewiątej minucie objęli prowadzenie po bramce Edersona, ale w 42. wyrównał Fabrice Abriel. Władze Francuskiej Profesjonalnej Ligi (LFP) piłkarskiej zdecydowały się przełożyć trzy sobotnie mecze w ekstraklasie. Powodem takiej decyzji były zbyt zmrożone płyty boisk.Nie wyznaczono jeszcze terminu w jakim odbędą się spotkania między Nancy i Nice, Le Mans i Lille oraz Valenciennes i Caen.