To już jest pewne. Trener Nicei Christophe Galtier przekazał tę wiadomość najpierw Bułce, potem bramkarzowi numer 1 w klubie z Lazurowego Wybrzeża Walterowi Benitezowi, a na koniec dziennikarzom. W sobotni wieczór na Stade de France w wyjściowym składzie wyjdzie Marcin Bułka. Bułka na okładce "L’Equipe" Będzie to szósty występ w tym sezonie byłego reprezentanta polskiej młodzieżówki, ale piąty w Pucharze Francji. W Ligue 1 zagrał w grudniu ubiegłego roku z Clermont. Wówczas Benitez odbywał kwarantannę z powodu koronawirusa. Nicea przegrała 0-1. Do pierwszego składu na mecz pucharowy został wyznaczony w tym samym czasie i z tego samego powodu. Ale okazało się, że w tych rozgrywkach Polak spisuje się znakomicie. Po wyeliminowaniu Cholet (1-0) w trzeciej rundzie, w kolejnej Nicea ograła PSG w rzutach karnych. Bułka został bohaterem drużyny i trafił na okładkę "L’Equipe". W ćwierćfinale Nice wyeliminowała Olympique Marsylia (4-1), a w półfinale amatorów z FC Versailles (2-0). Typ nowoczesnego bramkarza Bułka jest niezwykle ceniony w drużynie za swoje umiejętności i stwarzanie atmosfery. - Jego największą zaletą jest zasięg ramion. Przypomina pod tym względem Donnarummę, zajmując dużo miejsca w bramce. Dobrze gra nogami, jest spokojny. To prototyp nowoczesnego bramkarza bardzo dobry w bezpośrednich pojedynkach - powiedział Nicolas, Dehon, były trener bramkarzy PSG, a obecnie pełniący tę rolę w Nicei. Po każdym pucharowym zwycięstwie klubowe filmiki pokazywały Bułkę jako wodzireja, który prowadził zabawę po kolejnych triumfach. Mimo wszystko numerem 1 w klubie z Lazurowego Wybrzeża jest Walter Benitez. 29-letni Argentyńczyk został nominowany do grona pięciu najlepszych bramkarzy tego sezonu w Ligue 1. - To bramkarz najlepszej defensywy w Ligue 1 - podkreśla trener Galtier. Szkoleniowiec Nicei wybrał jednak Bułkę na dzisiejszy mecz ze względu na to jak spisywał się polski bramkarz w rozgrywkach. Ale to tylko jeden powód. Od pewnego czasu Polak jest traktowany jako poważny kandydat do zastąpienia Beniteza na stałe. Nicea wykupi Bułkę z PSG? Dla pochodzącego z Wyszogrodu 22-letniego piłkarza to najważniejszy mecz w karierze i być może zdecyduje o jego najbliższej przyszłości. Bułka latem ubiegłego roku został wypożyczony z PSG. Nicea zachowała jednak prawo pierwokupu za 2 miliony euro. Z paryżanami Polak ma kontrakt ważny do 2025 roku, ale, gdyby musiał wrócić na Parc des Princes, miałby niewielkie szanse na grę i znikome na pozycję bramkarza numer 1. U "Katarczyków" w tej chwili o pozycję lidera w bramce rywalizują Gianluigi Donnarumma i Keylor Navas. Kostarykańczyk być może opuści jednak klub po zakończeniu sezonu. W ubiegłym roku w finale zagrał Radosław Majecki To będzie drugi kolejny finał Pucharu Francji z udziałem polskiego bramkarza. W ubiegłym roku na Stade de France PSG zagrało z AS Monaco. W barwach Monaco wystąpił Radosław Majecki. Paryżanie wygrali 2-0. Olgierd Kwiatkowski